„Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Suplement diety nie ma właściwości leczniczych” – taki komunikat konsument przeczyta lub usłyszy podczas reklamy. Zmiana ma zostać wprowadzona nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Jej projekt trafił właśnie do konsultacji.
Zakazana będzie reklama suplementów diety kierowana do dzieci poniżej 12. roku życia. Nie powinno się w niej zamieszczać wizerunku ani głosu najmłodszych. Aby nie wykorzystywać autorytetu zawodów medycznych, w reklamach nie będzie można korzystać z symboli kojarzących się z lekarzem, farmaceutą, pielęgniarką, położną, ratownikiem medycznym czy fizjoterapeutą. W spocie lub na zdjęciu nie powinno się więc zamieszczać stetoskopu, aparatu do mierzenia ciśnienia, sprzętu do ćwiczeń fizjoterapeutycznych, wagi, a nawet łóżka. W reklamach nie zobaczymy też pacjentów podczas badania ani osób wypisujących recepty. Nazwa suplementu nie będzie już mogła przypominać nazwy wyrobu medycznego czy produktu leczniczego. Ich opakowania i znaki graficzne będą musiały się różnić.
Czytaj więcej
W reklamie wyrobów medycznych nie będzie można wykorzystywać wizerunku osób wykonujących zawody medyczne.
Zakazana będzie też prezentacja lub reklama suplementów diety w jednostkach systemu oświaty i w podmiotach wykonujących działalność leczniczą. W aptekach, punktach aptecznych i sklepach zielarsko-medycznych suplementy będą mogły być prezentowane w wydzielonych miejscach, gdzieś z boku – nie będą mogły znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie punktu obsługi klienta.
Na opakowaniach będzie można chwalić się pozytywną opinią instytutów i jednostek naukowych, zaakceptowanych przez ministra zdrowia.