Zachód, według Putina, próbuje narzucić całemu światu własne wartości i idee. Jednak zdaniem prezydenta Rosji większość państw nie chce tak żyć i dążą do „sensownej, rzeczywistej suwerenności”. - Po prostu znudziło im się klękanie i poniżanie się przed tymi, którzy uważają się za wyjątkowych – dodał Władimir Putin na spotkaniu z szefami frakcji w Dumie Państwowej.
Według Putina prowadzenie operacji wojskowej oznacza początek „radykalnego załamania porządku światowego w stylu amerykańskim".
Czytaj więcej
Władimir Putin prawdopodobnie poprosił rosyjskich wojskowych o dokonanie przerwy operacyjnej po tym, jak jego żołnierzom udało się zdobyć Lisiczańsk - wynika z oceny amerykańskiego think tanku Institute for the Study of War.
- Jest to początek przejścia od liberalno-globalistycznego amerykańskiego egocentryzmu do prawdziwie wielobiegunowego świata - mówił Putin. Jego zdaniem ten świat opiera się na "prawie międzynarodowym, suwerenności narodów i cywilizacji, sprawiedliwości i równości".
Putin stwierdził, że państwa Zachodu powinny były zrozumieć, że przegrały od samego początku rosyjskiej operacji specjalnej, chociaż, jak stwierdził "Rosja nie zaczęła jeszcze niczego na poważnie na Ukrainie".