Burmistrz Lądka Zdroju krytykuje turystykę powodziową. "Influencerka na dramacie"

Straty w wyniku powodzi w Lądku Zdroju wstępnie szacowane są na setki milionów złotych - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem burmistrz tego miasta Tomasz Nowicki.

Publikacja: 25.09.2024 11:08

Burmistrz Lądka Zdroju Tomasz Nowicki

Burmistrz Lądka Zdroju Tomasz Nowicki

Foto: TV.RP.PL

zew

- Sytuacja w naszym mieście i na terenie wsi z dnia na dzień się znacząco poprawia, natomiast nie ma co ukrywać, że jesteśmy dopiero na początku drogi odbudowy całej naszej gminy. Staramy się nie patrzeć na skalę zniszczeń, która tutaj jest, ponieważ gdybyśmy skupiali się za bardzo na tym, paraliżowałoby to nasze działania - oświadczył burmistrz Lądka Zdroju. Dodał, że miejscowy sztab spotyka się dwa razy na dobę. - Ustalamy całą logistykę działań i realizujemy po prostu, nie oglądając się na wszystkie przeciwności, które tutaj są - zaznaczył.

Jak wygląda sytuacja w Lądku Zdroju po powodzi?

Tomasz Nowicki przekazał, że w regionie zdecydowanie poprawiła się sytuacja jeśli chodzi o przejezdność dróg. - Jesteśmy już dosyć dobrze skomunikowani z Kłodzkiem, centrum naszego powiatu - podkreślił. Mówił, że przez cały czas Lądek Zdrój miał połączenie drogowe z Czechami, co w pierwszych dniach powodzi okazało się kluczowe, ponieważ od strony Jawornika do miasta można było przywieźć żywność i wodę.

Czytaj więcej

Krzysztof Bosak: Pomoc RARS dla Ukrainy liczona w pociągach. A dla powodzian w Polsce?

Jakiej pomocy najbardziej potrzebują mieszkańcy Lądka Zdroju? W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem burmistrz przekazał, że butelkowana woda ze względu na problemy z wodociągiem czy uzdatnianiem wody w studniach cały czas się przydaje i nie zmarnuje się. Nowicki oświadczył, że znacząco poprawiła się sytuacja z dostępem do energii elektrycznej. - Towarem pierwszej potrzeby są osuszacze - wskazał. - Trzeba osuszać wyczyszczone mieszkania, domy i tutaj osuszacze są absolutnie niezbędne. Proszę, jeżeli państwo możecie nam w tym pomóc, będziemy jako lokalna społeczność bardzo wdzięczni - zaapelował.

Lądek Zdrój i powódź. Czego potrzeba mieszkańcom, jak wielkie są straty?

Pytany o skalę zniszczeń, burmistrz Lądka Zdroju przekazał, że straty wstępnie oszacowano na setki milionów złotych. - Mówiliśmy wstępnie o prawie 400 milionach, natomiast te szacunki będą wzrastać. To były takie wstępne nasze kalkulacje. Na samo sprzątanie i zabezpieczenie mieszkańców oszacowaliśmy kwotę 26 milionów złotych - i tutaj była bardzo szybka reakcja władz, ponieważ te środki zostały realnie zabezpieczone i przekazane - poinformował.

Nowicki zaznaczył, że w Lądku Zdroju przydadzą się dodatkowe ręce do pomocy w likwidowaniu skutków powodzi. - Wolontariusze przydają się nam bardzo, natomiast apelujemy, żeby osoby, które chcą nam pomóc, robiły to w grupach zorganizowanych i kontaktowały się ze sztabem, ponieważ wtedy o wiele łatwiej zapewnić sprawną komunikację w mieście - powiedział.

Czytaj więcej

Wiele wałów przeciwpowodziowych w Polsce zagraża bezpieczeństwu. Rząd o tym wie

- Mieliśmy już niestety w weekend przypadki turystyki powodziowej. Wygląda to naprawdę fatalnie, jeśli przyjeżdżają osoby kabrioletami i robią sobie fotografie, zdjęcia typu selfie. Tu naprawdę na tym dramacie ludzkim nie należy uskuteczniać influencerki internetowej, to nie czas i miejsce - podkreślił burmistrz.

- Sytuacja w naszym mieście i na terenie wsi z dnia na dzień się znacząco poprawia, natomiast nie ma co ukrywać, że jesteśmy dopiero na początku drogi odbudowy całej naszej gminy. Staramy się nie patrzeć na skalę zniszczeń, która tutaj jest, ponieważ gdybyśmy skupiali się za bardzo na tym, paraliżowałoby to nasze działania - oświadczył burmistrz Lądka Zdroju. Dodał, że miejscowy sztab spotyka się dwa razy na dobę. - Ustalamy całą logistykę działań i realizujemy po prostu, nie oglądając się na wszystkie przeciwności, które tutaj są - zaznaczył.

Pozostało 83% artykułu
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Klęski żywiołowe
Klienci i pracownicy galerii handlowej w Krakowie ewakuowani. Wybuchł pożar
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Klęski żywiołowe
Pożar w technikum gastronomicznym. Ok. 450 osób musiało się ewakuować