W podobnym tonie wypowiedział się brytyjski negocjator David Frost. Jego zdaniem, osiągnięto postęp w pewnych obszarach, ale utrzymują się nadal zasadnicze różnice zdań, w sprawie polityki połowowej „niestety bardzo duże". Premier Boris Johnson powiedział bardziej otwarcie, że od Unii zależy, czy strony osiągną umowę o handlu. Unijny negocjator Michel Barnier odnotował pewien postęp, ale uważa, że utrzymują się poważne rozbieżności i sugerował, by rozmawiano do końca października.
- Nie mogę ogłosić przełomu. Dopóki trwają negocjacje o brexicie, jestem optymistką — powiedziała kanclerz Niemiec na konferencji prasowej po 2-dniowych rozmowach w Brukseli szefów 27 krajów Unii. A. Merkel nawiązała do innego spornego punktu i stwierdziła, że nowa umowa połowowa W. Brytanii z Norwegią ogłoszona w tym tygodniu „pokazuje, że można dojść do porozumienia". Według pewnego unijnego dyplomaty, wypowiedź pani kanclerz sugeruje, że stanowiska stron mogą zbliżyć się po omówieniu przez nie kompromisu, który obejmie mechanizm znoszenia limitów połowowych. Zgodnie z tym pomysłem W. Brytania będzie zwiększać swe limity w czasie zamiast wprowadzać jej od 1 stycznia.
David Frost przytoczył znów argument Londynu, że Unia powinna wykazać pewien realizm i elastyczność. Niepokoi go natomiast, że zostało bardzo mało czasu do rozwiązania tych kwestii przed posiedzeniem Rady Europejskiej 15 października. Według jego słów, przepaść w polityce połowowej jest „niestety bardzo duża i bez dalszego realizmu i elastyczności ze strony Unii będzie niemożliwe jej zniwelowanie".
Michel Barnier stwierdził w Brukseli po ostatniej rundzie negocjacji, że zakończyła się z „utrzymującymi się poważnymi rozbieżnościami w sprawach o dużym znaczeniu" dla bloku. Odnotował postęp w kwestii bezpieczeństwa lotniczego i zabezpieczenia podstawowych praw, ale nie było żadnego w ochronie danych osobowych czy w systemie cen za emisję dwutlenku węgla. Jego zdaniem, nowa umowa o powiązaniach gospodarczych z W. Brytanią musi zawierać gwarancje równych warunków działania i uczciwej konkurencji dotyczące pomocy publicznej, solidne mechanizmy rozwiązywania sporów wraz ze skutecznym środkami zaradczymi oraz porozumienie o połowach.
Barnier powiedział eurodeputowanym, że rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu w Londynie i w następnym tygodniu w Brukseli, ale podkreślił, że ostatnie dwa tygodnie października będą ostatecznym okresem krytycznym.