Co czwarta firma traci zaufanie do partnera biznesowego

Spowolnienie gospodarcze przekłada się na opóźnienia z zapłatą za towar lub usługę, a to bije w zaufanie do kontrahentów i powoduje straty firm.

Publikacja: 30.11.2023 03:00

Co czwarta firma traci zaufanie do partnera biznesowego

Foto: Adobe Stock

Z najnowszego badania „Zaufanie w biznesie” przeprowadzonego na zlecenie Rzetelnej Firmy pod patronatem Krajowego Rejestru Długów wynika, że co czwarta firma traci zaufanie do partnera biznesowego, gdy ten spóźni się z zapłatą za faktury siedem dni. Niemal 41 proc. firm daje kontrahentom drugą szansę, ale stosuje dodatkowe zabezpieczenie transakcji.

Branże z najmniejszą tolerancją dla spóźnialskich, które już po siedmiu dniach opóźnień w płatnościach tracą zaufanie do partnera biznesowego, to przede wszystkim transport (47 proc. wskazań) i produkcja (37 proc.). Blisko jedna trzecia badanych przedsiębiorstw traci zaufanie przy opóźnieniach wynoszących 15–30 dni, liderem w tej grupie o nieco większej cierpliwości jest branża budowlana (49 proc. wskazań).

– Odbudowanie relacji biznesowych, które zostały nadszarpnięte w wyniku niedotrzymania terminów czy to zapłaty, czy realizacji umowy, jest bardzo trudne. Przedsiębiorcy często nie są w stanie drugi raz zaufać takiemu kontrahentowi. Jednak, jak pokazuje nasze badanie, 41 proc. ankietowych deklaruje, że udzieliłoby ponownie kredytu zaufania firmie, która już raz ich zawiodła – mówi Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy. – Warunkiem takiej drugiej szansy jest dodatkowe zabezpieczenie transakcji, na przykład w formie kary finansowej za opóźnienia. Zabieg ten stosuje 49 proc. firm transportowych i 44 proc. usługodawców. Dla 18 proc. firm taki kontrahent trafia na „ławkę rezerwowych” i może liczyć na drugą szansę, gdy już nie będzie na rynku innych firm, które będą w stanie go zastąpić. Zaledwie 7 proc. zaufałoby nieuczciwemu partnerowi bez dodatkowych warunków – dodaje.

Przedsiębiorcy pytani o nieuczciwe zachowania, z którymi spotkali się w swojej branży, najczęściej wskazywali niską jakość produktów lub usług (67 proc). Wielu skarży się na pracę konkurencji w szarej strefie (67 proc.), czego skutkiem jest m.in. manipulacja cenami.

Nieco rzadsze jest nieterminowe realizowanie usług (50 proc.) i niedotrzymywanie terminów płatności (35 proc.). Niemal połowa napotkała firmy stosujące tzw. czarny PR, które zniechęcały klientów do korzystania z produktów lub usług oferowanych przez konkurencję.

– Uczciwość wpływa na powtarzalność procesów biznesowych i ciągłość sprzedaży, gdyż zadowoleni klienci są bardziej skłonni do ponownego skorzystania z usług kontrahenta, któremu ufają. Można zatem powiedzieć, że zaufanie jest źródłem zysku dla firm. Utrata zaufania jest źródłem strat nie tylko dla przedsiębiorstwa, ale i całej gospodarki – mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Dodaje, że ma na myśli transakcje, które nie zostały zawarte z obawy przed nieuczciwością kontrahentów i z powodu utraty zaufania. – Wartość takich transakcji niezwykle trudno oszacować, ale według analiz prof. Jana Fazlagicia z przełomu 2014 i 2015 r. może to być nawet około 10 proc. – dodaje Łącki.

Z najnowszego badania „Zaufanie w biznesie” przeprowadzonego na zlecenie Rzetelnej Firmy pod patronatem Krajowego Rejestru Długów wynika, że co czwarta firma traci zaufanie do partnera biznesowego, gdy ten spóźni się z zapłatą za faktury siedem dni. Niemal 41 proc. firm daje kontrahentom drugą szansę, ale stosuje dodatkowe zabezpieczenie transakcji.

Branże z najmniejszą tolerancją dla spóźnialskich, które już po siedmiu dniach opóźnień w płatnościach tracą zaufanie do partnera biznesowego, to przede wszystkim transport (47 proc. wskazań) i produkcja (37 proc.). Blisko jedna trzecia badanych przedsiębiorstw traci zaufanie przy opóźnieniach wynoszących 15–30 dni, liderem w tej grupie o nieco większej cierpliwości jest branża budowlana (49 proc. wskazań).

Gospodarka
Największy kryzys wizerunkowy w historii MFW. Jednak będzie powrót do Rosji
Gospodarka
Odbudowa po powodzi uderzy w inne inwestycje?
Gospodarka
Polska właśnie dostała lek na kaca po stracie fabryki Intela
Gospodarka
Viktor Orban „przejechał” się na elektrykach. Gospodarka już cierpi
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Gospodarka
MFW odwołuje misję do Rosji. To nie były „problemy techniczne”