Największy prestiż Onysko zapewniły trzy prace z 2019 r. To koprodukcja francusko-belgijsko-ukraińska “Cold Blood Legacy” z udziałem Jeana Reno w roli głównej, będąca postscriptum do roli w "Leonie Zawodowcu".


Z kolei ukraińsko-amerykańska koprodukcja “Karpaty: Miłość i zdrada” ma bardzo współczesny wydźwięk. Imperium Mongolskie jest u szczytu swojej potęgi, jej wpływom podlega większość Wschodniej Europy, tymczasem mała wioska w Karpatach postanawia walczyć o niepodległość. 
“Czerkasy” to oparta na prawdziwych wydarzeniach historia ostatniej jednostki na Krymie, która pływała pod ukraińską banderą. Jest rok 2014. Miszko i Lew są kolegami z jednej wsi, którzy służą na trałowcu „Czerkasy” należącym do marynarki wojennej Ukrainy. Stacjonują w porcie krymskiego jeziora Donuzław połączonego z Morzem Czarnym. Kolejne ukraińskie statki poddają się Rosjanom, jedynie załoga trałowca „Czerkasy” stawia opór. Tymczasem Rosjanie przygotowują się do szturmu trałowca. Marynarze muszą podjąć decyzję czy bronić się za wszelką cenę i do końca.



Dokumentalny “Upadek Lenina” Swietłany Szymko połączył archiwalia ukazujące uroczyste odsłonięcia pomników Lenina w czasach ZSRR - ze współczesnymi ujęciami ich destrukcji, symbolicznie kończącej okres radzieckiej i rosyjskiej dominacji na Ukrainie. 
Przeszłość, przyszłość i teraźniejszość łączy zadziwiająca archiwalna scena seansu spirytystycznego z udziałem ducha Lenina.




“Miałeś montować film, a zamiast tego „zmontowałeś” wojskową rzeczywistość jako oficer kompanii. Dwa razy zwycięsko w obwodzie chersońskim i Donbasie. Bez możliwości zobaczenia się z name. Byłeś bardzo zmęczony, ale zaopiekowałeś się swoimi braćmi. Martwiłeś się każdą stratą” – napisała wdowa po operatorze Olga Birzul.