Decyzja, która była następstwem wniosku norweskiego urzędu ochrony danych, zapadła 27 października, ale ogłoszono ją wczoraj, 1 listopada. Meta ma zaprzestać wyświetlania reklam opartych na wynikach śledzenia zachowań użytkowników w internecie, ponieważ zabraniają tego unijne przepisy dotyczące ochrony prawa do prywatności.
EROD poinformowała, że decyzja jest "pilnie wiążąca", a jej wykonawcą ma być irlandzki organ ochrony danych, gdyż europejską siedzibą Meta jest Dublin. W ciągu dwóch tygodni ma on podjąć "ostateczne środki" dotyczące Meta Ireland Limited i nałożyć zakaz przetwarzania danych osobowych na potrzeby reklamy behawioralnej na podstawie umowy i uzasadnionego interesu na terenie całego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG).
Czytaj więcej
Kończy się era bezpłatnego dostępu do social mediów i treści w sieci. Królować będą subskrypcje.
Zakaz przetwarzania zacznie obowiązywać po upływie tygodnia od powiadomienia administratora (Meta) o ostatecznych środkach przez irlandzki urząd ochrony danych.
EROD poinformował, że Meta zaproponowała, aby "ostateczne środki" uwzględniały podejście oparte na zgodzie użytkownika FB i Instagrama jako podstawie prawnej. Irlandzki UODO ocenia obecnie propozycję wspólnie z innymi zainteresowanymi organami nadzorczymi.