Brytyjski gigant tytoniowy – nr 2 na naszym rynku – i polska firma podpisały już umowę warunkową. To, czy transakcja dojdzie do skutku, zależy teraz od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Ani British American Tobacco (BAT), ani Chic nie ujawniają wartości umowy. Ale nie będzie ona z pewnością mała. Chic z udziałami przekraczającymi 60 proc. jest liderem polskiego rynku e-papierosów, wartego według różnych szacunków od 1,4 do 1,5 mld zł.
Tradycyjne tracą
BAT skusiły sieć sklepów licząca ponad 800 punktów pod marką eSmoking World, znane marki, jak Mild i Volish, czy eSmoking Institute, czyli centrum badawczo-rozwojowe. Jednak kluczowa jest dla niego z pewnością fabryka płynów nikotynowych k. Ostrzeszowa, którą Chic otworzył w tym roku. Inwestycja kosztowała 20 mln zł i umożliwia podbój Europy.
– Grupa Chic jest liderem w swojej kategorii, a jej potencjał, w tym zdolności produkcyjne w zakresie płynów nikotynowych, daje nam możliwość szybkiego zwiększania skali biznesu na kluczowych rynkach w Europie – mówi Nicandro Durante, prezes BAT.
Jest o co walczyć. Firma badawcza Euromonitor International szacuje, że w 2014 r. europejski rynek elektronicznych papierosów wart był 2,4 mld euro. To równowartość ok. 10 mld zł. A popyt na tradycyjne papierosy kurczy się od dawna. Tylko w Polsce w 2014 r. ich sprzedaż zmalała o 10 proc.