Wśród telewizyjnych spotów jednymi z częściej pojawiających się są te promujące różnego rodzaju usługi bankowe. Sprawdziliśmy, ile kredytodawcy przeznaczają na marketing.
Promocja kosztuje
Kwoty podawane w sprawozdaniach okazują się imponujące. Łączne wydatki na te cele tylko w ośmiu największych bankach notowanych na GPW, które przedstawiły takie informacje, wyniosły w minionym roku ok. 850 mln zł. W porównaniu z 2021 r. to aż o 18 proc. więcej. A jeśli dodać do tego choćby Credit Agricole Bank Polska czy Bank Pekao (które są aktywne na rynku reklamowym, ale nie podają danych o wydatkach na ten cel), z pewnością suma ta przekroczyła miliard złotych.
Dla porównania – w 2022 r. zysk netto całego sektora bankowego wyniósł 12,5 mld zł. Można więc powiedzieć, że co 12. zarobioną złotówkę banki przeznaczają na promocję.
Znana twarz przyciąga
Pojęcie kosztów marketingowych jest dosyć szerokie, mieszczą się tu reklamy, działania sponsorskie, działania PR-owe, kampanie edukacyjne itp. Największą część stanowić jednak mogą wydatki na tradycyjne kampanie typu ATL, czyli wszelkie formy reklamy masowej pojawiające się we wszystkich mediach, w tym w telewizji i radiu, w prasie, internecie, na ulicach itp.