- Bez względu na to, jak waszyngtoński establishment i wpływowe grupy interesu będą chciały nas uciszyć, nie ma wątpliwości - zwyciężymy, a Ameryka będzie silniejsza i wspanialsza niż kiedykolwiek wcześniej - przekonywał.
- Przez następne cztery lata dzielni Republikanie z tej sali znajdą się w samym środku wysiłków, by sprzeciwić się radykalnym Demokratom, kłamiącym mediom i ich toksycznej kulturze anulowania (ang. cancel culture). Chcę, byście wiedzieli, że będę kontynuował walkę przy waszym boku - powiedział Donald Trump.
- Zrobimy to, od czego zaczęliśmy - wygramy. Nie zakładamy nowych partii - oświadczył.
Dodał, że Partia Republikańska zjednoczy się i będzie silniejsza niż kiedykolwiek.
- Nie zakładam nowej partii. To były fałszywe informacje - podkreślił były prezydent.
W przemówieniu Trump poruszył też temat wyborów prezydenckich. Odnosząc się do Demokratów, powiedział, że niedawno "przegrali oni Biały Dom". - Ale kto wie, kto wie, może zdecyduję się pokonać ich po raz trzeci - dodał, nawiązując w ten sposób do wyborów prezydenckich z lat 2016, 2020 (które Trump uważa za wygrane przez siebie) i 2024.