Dzieje się to po kliknięciu w link przez odbiorcę wiadomości. W ten sposób ofiary ataków mogą stracić oszczędności. To już nie chodzi tylko o nadzwyczajne tabletki czy amulety oraz herbatki – 100 zł za trzy sztuki, cudowny kompres na czoło – 100 zł za trzy minuty, czy napar z ziółek – i stuprocentowe wyzdrowienie.
Policja zwalnia tempo
„W związku z rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa funkcjonariusze Biura Prewencji Komendy Głównej Policji apelują o zachowanie ostrożności i rozsądku oraz przestrzegają przed oszustami. Pamiętajmy, że przestępcy, wykorzystując obawę i niepewność związane z epidemią, chcą wyłudzić pieniądze lub wprowadzić dezinformację" – piszą na stronie internetowej policjanci.
Są sprawy ważniejsze
– Na oficjalnym koncie policji na Facebooku funkcjonariusze umieścili niecodzienny apel. Jest adresowany do przestępców w związku z pandemią koronawirusa. Zaczyna się: „Uwaga, uwaga, ważna informacja!". I dalej czytamy: „Z powodu pandemii Covid-19, która wywołała panikę, a na nas nałożyła wiele nowych zadań i czasami nieprzewidywalne zachowania wielu osób oczekujących od nas i innych służb ciągłej pomocy, prosimy o zaprzestanie wszelkich działań przestępczych (haniebnych), niegodziwych do odwołania".
Eksperci do spraw epidemii
W Prokuraturze Krajowej powstaje specjalny zespół do koordynacji walki z przestępczością gospodarczą w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego, tzw. zespół koronawirusowy. Pytamy o pierwsze sprawy.
Jest śledztwo w sprawie oszustw i ich usiłowania przy wykorzystaniu wiadomości SMS i fałszywych stron logowania do bankowości elektronicznej, podjętych pod pozorem chronienia pieniędzy przed ich utratą na rzecz rezerwy Narodowego Banku Polskiego. To nie wszystko – słyszymy w PK.