W I połowie 2025 r. Polska przejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Prawnicy alarmują, że wszelkie zamówienia związane z tą okolicznością mają być wyłączone całkowicie i bezwarunkowo ze stosowania przepisów Prawo zamówień publicznych (PZP). Takie rozwiązanie przewiduje projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w związku z przygotowywaniem i sprawowaniem przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej w I połowie 2025 r.
Grzegorz Rutkowski, radca prawny, partner w Kancelarii Square Advisory, wskazuje, że aby takie wyłączenie wdrożyć, ustawodawca nie musi znajdować ku temu podstaw w samej ustawie PZP (wystarczą inne przepisy przyjęte również ustawą). Jak podkreśla, m.in. regulacje covidowe czy specustawy dotyczące EURO 2012 w Polsce i Ukrainie wyłączały, zmieniały lub ograniczały stosowanie wielu ustaw, w tym ustawy PZP.
Z uzasadnienia wspomnianego projektu ustawy wynika, że głównym celem, jakiemu ma służyć wyłączenie stosowania przepisów PZP jest potrzeba ograniczenia jawności postępowań o udzielenie zamówień publicznych. - Jawność postępowania jest jedną z podstawowych zasad prawa zamówień w Polsce. W świetle rangi i charakteru wydarzenia, jakim będzie prezydencja w Radzie UE, taką potrzebę należy uznać za zrozumiałą. Należy jedynie zadać pytanie, czemu nie skorzystano z furtki przewidzianej w art. 12 PZP. Uzasadnienie projektu, mimo że o tym problemie wspomina, to na pewno nie wyjaśnia go w sposób satysfakcjonujący – podkreśla mec. Rutkowski.
Wspomniany art. 12 PZP przewiduje, że przepisy tej ustawy mogą nie być stosowane (nawet bez specustawy) do zamówień, którym nadano szczególną klauzulę tajności zgodnie z właściwymi przepisami lub jeśli wymaga tego istotny interes bezpieczeństwa państwa.
Czytaj więcej: