Nastolatek przypięty pasami w szpitalu przez 63 dni. Najwyższa Izba Kontroli apeluje do minister zdrowia

Po kontroli szpitali psychiatrycznych Najwyższa Izba Kontroli apeluje do ministra zdrowia o zmiany w przepisach i monitoring w salach szpitalnych.

Publikacja: 12.09.2024 19:52

Nastolatek przypięty pasami w szpitalu przez 63 dni. Najwyższa Izba Kontroli apeluje do minister zdrowia

Foto: Adobe Stock

Kontrola NIK wykazał szereg nieprawidłowości związanych m.in. ze stosowaniem środków przymusu bezpośredniego w placówkach psychiatrycznych.

Ujawniony raport wskazuje, że w skontrolowanych szpitalach psychiatrycznych próbowano ominąć obowiązek monitoringu izolacji, stosując przymusowe unieruchomienie. Wyłączano monitoring, uznając, że zgodnie z przepisami musi być on stosowany jedynie w sytuacji izolacji pacjenta, a nie uruchomienia.

- Kontrola NIK i przygotowany raport są mocno alarmujące, ponieważ przedstawiono przypadki długotrwałego stosowania przymusu bezpośredniego bez zbadania przez lekarza przed jego zastosowaniem czy z wyłączonym monitoringiem w sali, w której był stosowany. Przerażające jest to, że nastolatek był unieruchomiony za pomocą pasów przez 63 dni, co mogło doprowadzić do trwałych zmian zdrowotnych - mówi „Rzeczpospolitej” dr. hab. Błażej Kmieciak, były rzecznik praw pacjenta szpitala psychiatrycznego, prof. Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Zgodnie z raportem NIK, w niektórych szpitalach zdarzało się, że pacjent leżał unieruchomiony na korytarzu oddziału szpitala bez osłonięcia go od innych osób, a o przedłużeniu przymusu bezpośredniego decydowali lekarze, którzy nie byli psychiatrami, a więc nie mieli stosownych uprawnień.

Unieruchomienie i izolacja to naruszenie praw człowieka

Damian Marciniak, dyrektor Departamentu ds. Zdrowia Psychicznego w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta w Warszawie podkreśla, że zastosowanie środka przymusu bezpośredniego jest bardzo istotnym naruszeniem prawa człowieka, zatem musi być odpowiednio uzasadnione. Podczas podkomisji stałej do spraw zdrowia psychicznego 11 września Damian Marciniak przekazał, że w 2023 r. do RPP trafiły 132 skargi związane ze stosowaniem środków przymusu bezpośredniego. Dotyczyły m.in. brutalności (przyciskania przez personel pacjenta nogą, aby zapiąć go pasami), niestosownych komentarzy, straszenia tym, że osoba zostanie unieruchomiona, a także dotyczyły zakładania pampersa na cały okres unieruchomienia, zamiast chwilowego odpięcia pasów w celu skorzystania z toalety czy też pozostawiania pacjentów zapiętych i unieruchomionych przez całą noc.

W związku z niepokojącymi wynikami kontroli NIK zawnioskował do ministra zdrowia o podjęcie prac legislacyjnych mających na celu uregulowanie w ustawie o zdrowiu psychicznym wprowadzenia monitoringu w szpitalach psychiatrycznych w przypadku stosowania środków przymusu bezpośredniego w postaci unieruchomienia w pomieszczeniach jednoosobowych, w tym w salach do izolacji.

 - W ustawie o ochronie zdrowia psychicznego jest przepis, który obliguje szpitale do monitorowania miejsca, w którym będzie stosowany przymus bezpośredni w postaci izolacji – tłumaczy dr hab. Błażej Kmieciak. Podkreślmy, że chodzi o art. 18 e ust. 2 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.

W ocenie dr hab. Błażeja Kmieciaka należy zwrócić uwagę na problemy kadrowe, które wpływają na fakt, że personel szpitala odczuwa obawy w związku z zachowaniami pacjentów. Należy pamiętać o organizowaniu przez dyrekcję szpitali szkoleń ze stosowania przymusu siłowego, w sposób zgodny z prawem, profesjonalny, skuteczny oraz bezpieczny zarówno dla pacjenta, jak i osoby stosującej taki przymus.  - Personel nie może stosować przemocy, ale jeżeli pacjent bije głową w ścianę, to trzeba coś z tym pacjentem zrobić, żeby ochronić go przed nim samym. Przymus bezpośredni nie jest przemocą, tylko jest zabezpieczeniem danej osoby z zaburzeniami przed nią samą – podkreśla dr hab. Błażej Kmieciak.

Psychiatra prof. dr hab. Janusz Heitzman, biegły psychiatra sądowy przypomniał podczas podkomisji, że rzadko toczące się sprawy sądowe dotyczą nieprawidłowo stosowanego środka ochrony przymusowej, a częściej są to sprawy, gdy taki środek nie zostanie zastosowany i wskutek tego pacjent umrze (najczęściej popełniając samobójstwo). Przeważnie po wyroku dyrekcja szpitala jest zobowiązana do opłacenia odszkodowania. Jak podkreślił, problemem są braki kadrowe – zdarza się, że na osiemdziesięciu pacjentów podczas dyżuru są dwie pielęgniarki i sanitariuszka.

W 2023 r. przymus stosowano aż 23 tys. razy

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny przypomniał, że zgodnie z art. 18 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, przymus bezpośredni (izolacja, przymusowe podanie leków, unieruchomienie) wobec osób z zaburzeniami psychicznymi można stosować tylko wtedy, gdy pacjenci dopuszczają się zamachu przeciwko: życiu lub zdrowiu własnemu, lub innej osoby; bezpieczeństwu powszechnemu; w sposób gwałtowny niszczą lub uszkadzają przedmioty znajdujące się w ich otoczeniu; poważnie zakłócają lub uniemożliwiają funkcjonowanie podmiotu leczniczego.

W 2023 r. środki przymusu bezpośredniego zastosowano w podmiotach leczniczych 23 028 razy. Często zdarza się, że środek jest stosowany wobec jednego pacjenta wielokrotnie. Najczęściej jest to unieruchomienie.

Czytaj więcej

Środki przymusu w szpitalach psychiatrycznych stosowane niezgodnie z prawem

Kontrola NIK wykazał szereg nieprawidłowości związanych m.in. ze stosowaniem środków przymusu bezpośredniego w placówkach psychiatrycznych.

Ujawniony raport wskazuje, że w skontrolowanych szpitalach psychiatrycznych próbowano ominąć obowiązek monitoringu izolacji, stosując przymusowe unieruchomienie. Wyłączano monitoring, uznając, że zgodnie z przepisami musi być on stosowany jedynie w sytuacji izolacji pacjenta, a nie uruchomienia.

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach