Od 1 kwietnia COVID-19 będzie traktowany jak grypa. Co to oznacza?

Od 1 kwietnia 2022 roku zmienią się zasady zlecania i wykonywania testów na koronawirusa. O zleceniu testu będzie decydował lekarz. Dla pacjentów testy pozostają bezpłatne - informuje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Publikacja: 30.03.2022 13:21

Od 1 kwietnia COVID-19 będzie traktowany jak grypa. Co to oznacza?

Foto: Adobe Stock

mat

O skierowaniu pacjenta na test w kierunku koronawirusa zdecyduje lekarz, na podstawie oceny stanu zdrowia, w tym objawów, które mogą wskazywać na COVID-19.

Jeśli lekarz POZ zdecyduje się wykonać test pacjentowi, będzie to szybki test antygenowy. Wynik testu jest znany po kilku lub kilkunastu minutach. Taki test lekarz zleci osobie z objawami, które mogą być wywołane zakażeniem koronawirusem. Test będzie bezpłatny dla pacjenta. Jak czytamy na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia, w aktualnej sytuacji, znacznego spadku zachorowań na COVID-19, nie ma potrzeby masowego testowania pacjentów w kierunku koronawirusa przed wizytą w POZ, gabinecie lekarza specjalisty lub w szpitalu przed planowym zabiegiem.

W przypadku pozytywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2, lekarz zaleci samoizolację (zwolnienie lekarskie) do czasu ustąpienia objawów. Dokładnie tak, jak przy każdej chorobie zakaźnej, np. grypie. - Długość zwolnienia zależy od lekarza (zalecane minimum 7 dni), w zależności od stanu pacjenta, czynników ryzyka ciężkiego przebiegu choroby COVID-19 (np. brak szczepienia przeciw COVID-19, zaawansowany wiek, choroby przewlekłe m.in. cukrzyca) oraz wysokiego zagrożenia wystąpienia powikłań - wyjaśnia NFZ.

Test PCR będzie mógł zlecić lekarz przed przyjęciem do szpitala, jeśli uzna to za konieczne. W praktyce test PCR będzie stosowany w przypadku ostatecznego potwierdzenia lub wykluczenia, czy objawy infekcji dróg oddechowych, z którymi pacjent pojawił się w szpitalu, są wywołane koronawirusem.

Czytaj więcej

RPP: Lekarz nie może wymagać od pacjenta testu na Covid-19

- Utrzymujący się spadek liczby zakażeń koronawirusem, zniesienie obostrzeń sanitarnych i mniej hospitalizacji związanych z COVID-19 skłoniły Ministra Zdrowia do zmiany polecenia w sprawie zasad finansowania testów w kierunku koronawirusa. Od 1 kwietnia 2022 roku testy w kierunku koronawirusa nie będą finansowane z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Dla pacjentów testy nadal będą bezpłatne - czytamy na stronie Funduszu.

Od 30 marca 2022 roku, po godzinie 12.00, nie będzie możliwe samodzielne zapisanie się na test PCR przez formularz zgłoszeniowy wypełniany online lub przez konsultanta infolinii DOM, a od 1 kwietnia 2022 roku nie będzie można zrobić bezpłatnego testu w kierunku COVID-19 w aptekach, laboratoriach oraz w mobilnych punktach wymazowych.

Według znowelizowanego rozporządzenia epidemicznego Rady Ministrów, placówka medyczna, już od 28 marca 2022 roku, nie ma prawa żądać od pacjenta negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Dotyczy to m.in. wyjazdu do sanatorium lub przyjęcia do szpitala.

Czytaj więcej

Do sanatorium już bez testu na Covid

O skierowaniu pacjenta na test w kierunku koronawirusa zdecyduje lekarz, na podstawie oceny stanu zdrowia, w tym objawów, które mogą wskazywać na COVID-19.

Jeśli lekarz POZ zdecyduje się wykonać test pacjentowi, będzie to szybki test antygenowy. Wynik testu jest znany po kilku lub kilkunastu minutach. Taki test lekarz zleci osobie z objawami, które mogą być wywołane zakażeniem koronawirusem. Test będzie bezpłatny dla pacjenta. Jak czytamy na stronie internetowej Narodowego Funduszu Zdrowia, w aktualnej sytuacji, znacznego spadku zachorowań na COVID-19, nie ma potrzeby masowego testowania pacjentów w kierunku koronawirusa przed wizytą w POZ, gabinecie lekarza specjalisty lub w szpitalu przed planowym zabiegiem.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach