Państwowy egzamin na doradcę podatkowego jest niezwykle trudny. Polega na rozwiązaniu w ciągu 100 minut testu składającego się ze 100 pytań obejmujących 12 dziedzin prawa m.in. podatkowego, skarbowego, dewizowego oraz rachunkowości. Następnie w ciągu 180 minut kandydaci muszą sporządzić projekt wystąpienia w imieniu klienta do organu podatkowego lub sądu. Warto jednak włożyć trud w przygotowanie, bo doradca podatkowy ma pewną pracę i doskonałe zarobki - od kilkunastu tysięcy złotych.
Według Wirtualnej Polski, Soboń i inne osoby z kierownictwa resortu, wykorzystali furtkę w przepisach, która pozwala zostać doradcą podatkowym bez egzaminu. Chodzi o osoby, które np. były członkami Państwowej Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego.
Czytaj więcej
Ministerstwo Finansów szykuje pierwszą od 12 lat podwyżkę opłaty za egzamin na doradcę podatkowego. Kandydaci mieliby płacić o 900 zł więcej niż obecnie.
Artur Soboń i jego współpracownicy skorzystali właśnie z tej okazji dzięki pomocy ministra finansów, który powołał ich do wspomnianej komisji egzaminacyjnej.
17 kwietnia 2023 r. na listę prowadzoną przez Krajową Izbę Doradców Podatkowych został wpisany wiceminister Soboń, Anna Chałupa, zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz Leszek Syguła, dyrektor Departamentu Kluczowych Podmiotów w resorcie finansów. Natomiast kilka miesięcy wcześniej trafili na nią Joanna Węgrzyn oraz Tomasz Kacprzak, zastępcy dyrektora Departamentu Polityki Podatkowej w ministerstwie. Ich dyrektorem jest Marcin Lachowicz, obecny szef Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego.