Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wysokości wynagrodzeń członków zarządu Orlenu. Postępowania prokuratorskiego domagali się posłowie Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska i Cezary Tomczyk, którzy w lutym 2023 r. złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Przestępstwo miałby popełnić w związku zarobkami członków zarządu Orlenu minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz członkowie rady nadzorczej spółki.
Przestępstwo miałoby polegać na przekroczeniu uprawnień i ustaleniu wynagrodzeń członków zarządu Orlenu i szefa spółki Daniela Obajtka na wyższym poziomie niż określa to tzw. ustawa kominowa ustalająca zasady wynagradzania menedżerów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Zdaniem Pomaski i Tomczyka w efekcie Orlenowi jako spółce miała zostać wyrządzona szkoda na kwotę ponad 8,3 mln zł.
- Tłuste koty są chronione przez upolitycznioną prokuraturę – komentowała na gorąco, cytowana przez TVN24, Agnieszka Pomaska. Posłanka przypomniała słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o tłustych kotach, odnoszącą się do działaczy wykorzystujących dla własnych korzyści pozycję partii w państwie.
Prokuratura, odmawiając wszczęcia śledztwa, uzasadniła, że jej zdaniem wynagrodzenia członków zarządu Orlenu w latach 2018-2022 były ustalone prawidłowo. Jak podkreśla Prokuratura Okręgowa w Warszawie „jednoznaczna ocena treści art. 1 ust. 3 pkt. 11 tzw. ustawy kominowej i jej interpretacji (…) pozwala przyjąć, że (…) wynagrodzenie członków zarządu PKN Orlen w latach 2018-2022 zostały ukształtowane w sposób prawidłowy”.