Były wicepremier Jacek Sasin i były wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski w gabinecie Mateusza Morawieckiego zaprezentowali w środę, 11 września, rozwiązania podatkowe, które mają zachęcić Polaków do długoterminowych inwestycji na polskim rynku giełdowym. Z przedstawionego przez polityków PiS projektu ustawy wynika, że chodzi przede wszystkim o wprowadzenie mechanizmu tzw. loss carry back.
Czytaj więcej
Borys Budka odniósł się do złożenia przez zarząd PKP Cargo zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina. - Tak się kończy ręczne zarządzanie gospodarką, spółkami Skarbu Państwa przez nieudaczników pokroju Jacka Sasina. To jest człowiek porażka. Widzieliśmy to przy wyborach kopertowych. Natomiast tutaj straty są jeszcze większe - stwierdził.
Na czym polega ten mechanizm, wyjaśnili zwięźle posłowie w nagraniu opublikowanym na portalu X.
Posłowie PiS Jacek Sasin i Janusz Kowalski zachęcają do inwestycji na GPW
– W 2023 roku zapłaciłeś 19 000 złotych podatku od 100 000 złotych zysku ze sprzedaży akcji, ale w 2024 roku zanotowałeś stratę 100 000 złotych inwestując na giełdzie, którą możesz rozliczyć w ciągu kolejnych 5 lat naprzód z twoich przyszłych zysków – wskazał Jacek Sasin.
– Ale my proponujemy wprowadzenie mechanizmu loss carry back polegającego na tym, że możesz do 50 proc. wartości poniesionej straty w 2024 roku pomniejszyć dochód z 2023 roku, czyli z zapłaconych 19 000 złotych podatku możesz odzyskać 9 500 złotych – zaznaczył Janusz Kowalski.