W styczniu 2016 r. Ryszard Petru prognozował na antenie RMF FM, że rząd Beaty Szydło niebawem upadnie. Przepowiadany koniec władzy lider Nowoczesnej porównywał do końca Imperium Rzymskiego, które – jego zdaniem – upadło w okresie swojej świetności: „Imperia padają zwykle w szczycie swej chwały i to jest właśnie ten moment w PiS-ie" – mówił.
Wprawdzie kadencja rządu się nie zakończyła i teoretycznie prognoza może się jeszcze spełnić, to jednak teraz wyborów nic nie zwiastuje. Krytyka opozycji, manifestacje KOD i proaborcjonistek (z wyjątkiem tej z 3 października) nie robią na rządzących żadnego wrażenia. Co więcej, taktyka opozycji – jak pokazują sondaże opinii publicznej – jest dla PiS wodą na młyn.
Ryszarda Petru chcieliśmy poprosić o ustosunkowanie się do prognozy, ale akurat na chwilę opuścił kraj...
500 zł na alkohol
Niemal przez cały rok toczyła się ożywiona dyskusja na temat programu „Rodzina 500+". W lutym, w wywiadzie dla „Krytyki Politycznej", prof. Magdalena Środa przewidywała, że pieniądze z programu, przynajmniej w jej gminie, trafią nie do dzieci, ale zostaną przepite przez rodziców. Dziś widać, że program zadziałał, a Raport Banku Światowego pokazuje, że w minionym roku o 70 proc. spadła liczba dzieci żyjących w skrajnym ubóstwie, lekko drgnęła także demografia.
Prof. Magdalena Środa nie wycofuje się ze swoich tez: