– Jesteśmy dumni z naszego pochodzenia i podkreślamy je we wszelkich działaniach promocyjnych – mówi „Rz" Dariusz Orłowski, prezes Wawelu, czołowego gracza polskiego rynku słodyczy, którego produkty można kupić w ponad 40 krajach świata.
Liczący ponad 100 lat Wawel wyróżnia się na tle brandów o krakowskich korzeniach nie tylko ze względu na długą historię. W ubiegłorocznym rankingu 330 najdroższych polskich marek „Rz" – z wartością przekraczającą 241 mln zł – zajął 57. miejsce. To najlepszy wynik wśród markowych produktów z grodu Kraka.
Nasze podniebienia podbiły nie tylko krakowskie słodycze. Polubiliśmy m.in. wywodzące się stąd napoje Oshee. Symbolem dawnej stolicy jest też obwarzanek krakowski, jeden z 36 produktów regionalnych z Polski, które do tej pory ochroną objęła Unia Europejska.
57. miejsce zajął producent słodyczy Wawel w rankingu najdroższych marek
Tradycyjne słodycze czy wędliny można kupić pod marką Krakowski Kredens, stworzoną przez grupę Alma Market (należy do niej też sieć delikatesów Alma). Pierwszy sklep z tym logo powstał w 2007 r. w Warszawie. Dziś takich placówek jest 44. Magdalena Szostak z Krakowskiego Kredensu tłumaczy, że jego kolebką jest wprawdzie Kraków, osadzono go jednak w szerszym kontekście, czerpiąc z tradycji całej Galicji.