Wyniki exit poll wskazują na zwycięstwo opozycji. PiS ma mieć w Sejmie nowej kadencji 200 mandatów, opozycja 248. Jak pan na gorąco, ocenia te wyniki i wybory?
Jestem absolutnie zachwycony tym wynikiem. Opozycja demokratyczna wygrała i to wygrała zdecydowanie. Wszystko wskazuje na to, że partie opozycyjne mogą mieć przewagę w Sejmie nawet ok. 40 mandatów. W mojej opinii jest to absolutny sukces Donald Tuska – między innymi dlatego, że stanął na czele opozycji i poprowadził ją do zwycięstwa.
Ale to także sukces pozostałych partii opozycyjnych, które w ostatnich dniach pokazały, że można głosować zgodnie z własnymi przekonaniami, ale z drugiej strony, mimo różnicy poglądów, potrafiły ze sobą współpracować bez kłótni.
Czytaj więcej
Wynik sondaży powyborczych pokazał, że większość Polaków oczekuje zmiany. Sukces opozycji przekonuje, że era rządów Prawa i Sprawiedliwości może dobiec końca.
Jakie znaczenie mają te wybory dla Polski?
Opozycja dostała od Polaków ogromny mandat zaufania i pozwolenie na przeprowadzenie reform kluczowych dla państwa.
To także sygnał dla świata, że można wygrać wybory w tak szczególnie niesprzyjających okolicznościach – mimo stronniczej telewizji publicznej i możliwości wykorzystania całej machiny państwowej w kampanii wyborczej. Mimo wszystko ludzie potrafią ocenić to, co się dzieje i wyciągnąć odpowiednie wnioski.