Agencja badawcza IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytała, czy polska armia jest przygotowana do obrony kraju przed ewentualną agresją obcych wojsk?
Z odpowiedzi respondentów wynika, że 54,6 proc. pozytywnie ocenia przygotowanie wojska, ale tylko 1,6 proc. twierdzi, że jest „zdecydowanie dobrze” do tego przygotowana. Z kolei 29,6 proc. uważa, że nie jest przygotowana, w tym 7,9 proc. że „zdecydowanie nie” jest przygotowana. Zdania nie ma 15,8 proc. badanych.
Wyborcy Konfederacji źle oceniają przygotowanie wojska do odparcia agresji
Co ciekawe przygotowanie wojska do odparcia agresji lepiej oceniają zwolennicy dzisiejszej opozycji (PiS i Konfederacji) – tak uważa 57 proc. pytanych w tej grupie. Wśród zwolenników koalicji rządowej wskazało tak z kolei 54 proc., a wśród niezdecydowanych co do preferencji politycznych – 50 proc. To właśnie niezdecydowani i stronnicy opozycji krytycznie oceniają przygotowanie wojska do odparcia napaści (odpowiednio 40 proc. i 32 proc.). Wyżej oceniają przygotowanie armii kobiety (66 proc.) niż mężczyźni (45 proc.). Przygotowanie armii dobrze oceniają 30-latkowie (67 proc.), z kolei źle osoby w wieku 18–29 lat (aż 63 proc. negatywnych wskazań). Najwyżej oceniają wojsko mieszkańcy małych miast (73 proc.), osoby z niskim wykształceniem (62 proc.), które wiedzę o świecie czerpią z „Faktów” TVN (65 proc.). Najgorzej oceniają stan przygotowania armii odbiorcy TV Republika – 60 proc. złych ocen.
Najwyższe noty wystawiają osoby, które w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowały na Trzecią Drogę (65 proc.) oraz PiS (62 proc.), źle oceniają przygotowanie wojska do wojny wyborcy Konfederacji (52 proc.).