- Mamy dzisiaj bardzo ważny i bardzo dobry dzień. Po długich przygotowaniach podpisana została Ustawa o obronie Ojczyzny, która stwarza podstawy dla budowy polskiej armii. Polskiej armii, która będzie w stanie odeprzeć nawet najgroźniejsze ataki, wypełnić swój podstawowy obowiązek, obowiązek skutecznej obrony ojczyzny - mówił w Pałacu Prezydenckim wicepremier.
- Na Ukrainie toczy się wojna. Armia ukraińska bohatersko broni niepodległości swojego państwa. Ta wojna ma życiowe znaczenie dla Ukrainy, ale także dla Europy i całego świata. Wyznacza początek nowego czasu, czasu złego, czasu, gdy sprawa bezpieczeństwa, zawsze ważna, w polityce każdej odpowiedzialnej władzy, staje się sprawie absolutnie główną. Muszą być jej podporządkowane wszystkie inne kwestie. Bo po to, by Polska żyła, by się rozwijała, by miała piękną przyszłość, to musimy być przede wszystkim bezpieczni - kontynuował prezes PiS.
Kaczyński zwrócił przy tym uwagę na opublikowany w czwartek sondaż, z którego wynika, że zdecydowana większość Rosjan popiera agresję na Ukrainę i wyraża wolę, by kolejną ofiarą rosyjskiej agresji była Polska.
Czytaj więcej
86,6 proc. Rosjan toleruje i popiera potencjalną napaść na terytorium Unii Europejskiej, w tym: Polski, Estonii, Łotwy, Litwy, Bułgarii, Czech, Słowacji i innych, o czym świadczą wyniki sondażu przeprowadzonego przez "Active Group".
- Chciałem podziękować panu prezydentowi za współpracę podczas przygotowywania tej ustawy, panu ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi za ogromny wkład pracy i tym wszystkim, którzy się przyczynili do tego, aby ta ustawa powstała - mówił następnie prezes PiS.