Sprawa o sygnaturze akt II CSKP 1611/22 dotyczy rozliczenia pary, która przez wiele lat była w konkubinacie. W tym czasie partner przekazywał swojej partnerce pieniądze na zakup dwóch nieruchomości: mieszkania z garażem i garażu. Kobieta nabyła te nieruchomości wyłącznie we własnym imieniu (na swoje nazwisko). Jak czytamy na stronie Sądu Najwyższego, "pomimo takiego sposobu nabycia nieruchomości, ustalono, że celem przysporzenia było zaspokojenie potrzeb wspólnoty konkubenckiej łączącej strony, a nie indywidualnego interesu pozwanej, a co za tym idzie – przysporzenia nie miały charakteru darowizny".
Sąd Okręgowy, dokonując rozliczenia kwot na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, zasądził sumę odpowiadającą iloczynowi aktualnej wartości nieruchomości i procentowego udziału, jaki wręczone kwoty stanowiły w cenie zakupu nieruchomości.
Sąd Apelacyjny zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i zasądził wyłącznie sumę wręczonych kwot nominalnych. Uznał bowiem – powołując się na wyrok SN z 18 stycznia 2017 r., V CSK 198/16 – że przyjęta przez SO metoda, polegająca na zasądzeniu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia kwoty odpowiadającej aktualnemu stanowi wzbogacenia, jest właściwa wyłącznie w odniesieniu do świadczeń, które są świadczeniami niepieniężnymi. W przypadku świadczeń pieniężnych obowiązek zwrotu obejmuje zasadniczo kwotę nominalną, a jedynie w warunkach określonych w art. 3581 § 3 k.c. sąd może zmienić wysokość tego świadczenia. Powód z takim żądaniem jednak nie wystąpił i wobec tego waloryzacja świadczeń należnych powodowi w powyższym trybie nie była objęta kognicją sądu ze względu na zakaz orzekania ponad żądanie unormowany w art. 321 § 1 k.p.c.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który dostrzegł brak wykształconej linii orzecznictwa dotyczącego sposobu rozliczenia wartości bezpodstawnego wzbogacenia, przybierającego postać świadczenia pieniężnego. "Biorąc pod uwagę powyższe, jak również aktualność problemu wobec zmian kulturowych w społeczeństwie oraz występowanie argumentów jurydycznych i aksjologicznych przemawiających za każdym ze wspomnianych wyżej sposobów rozliczenia, Sąd Najwyższy postanowił poddać kwestię pod rozwagę rozszerzonego składu tego Sądu" - czytamy w komunikacie.
Czytaj więcej
Nie jest łatwo ustalić, jak wspólnym dorobkiem mają się podzielić partnerzy.