Te dwie i ponad 100 innych zmian dotyczących postępowania w sprawach cywilnych zawiera nowela kodeksu postępowania cywilnego, którą uchwalił w czwartek parlament.
Spory z bankami
Najważniejszą zmianę wprowadzono przejściowo na pięć lat. Pozwy frankowicze będą mogli składać wyłącznie w sądach właściwych dla ich miejsca zamieszkania. Zmianę tę wymusiła trudna sytuacja działającego od dwóch lat w Warszawie specjalnego wydziału cywilnego zwanego sądem frankowym, który z powodu przeciążenia sprawami zmuszony jest wyznaczać rozprawy dopiero za dwa lata. Nowe rozwiązanie dotyczyć ma tylko nowych spraw. Sądy, zwłaszcza w większych miastach, już rozpatrywały sporo takich sprawa i mają znaczne doświadczenie.
Optymistycznie patrzy na tę zmianę Arkadiusz Szcześniak, frankowicz i prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu: – Takiej zmiany mogliśmy się obawiać dwa lata temu, ale teraz sędziowie nawet w sądach rejonowych są już doświadczeni w prowadzeniu sprawa frankowych, a jest nadzieja, że dzięki tej zmianie sąd frankowy zostanie nieco odkorkowany – mówi „Rzeczpospolitej”.
Lex Kaczyński
Ostatni etap prac nad tą nowelą przesłoniła lex Kaczyński, czyli nowa regulacja przewidująca, że jeśli zobowiązany przez sąd do opublikowania przeprosin ich nie opublikuje, to sąd wymierzy mu 15 tys. zł grzywny i nakaże zamieszczenie ich w Monitorze Sądowym na jego koszt. Takie koszty publikacji są nieporównywanie niższe niż w mediach. Propozycja tej zmiany stała się głośna, gdyż projekt zbiegł się ze sprawą przeprosin dla Radosława Sikorskiego, do których sąd zobowiązał Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS odmawiał ich publikacji, a jej koszt na portalu internetowym wyceniono na 700 tys. Spotkało się to z krytyką. Wskazywano, że takie publikacje nie mogą rujnować przepraszających. Inni zarzucali, że tę zmianę się wprowadza, aby Jarosławowi Kaczyńskiemu oszczędzić kosztów, czemu przedstawicie PiS przeczyli. Ostatecznie prezes PiS zawarł z Radosławem Sikorskim ugodę, w ramach której zapłacił 50 tys. zł na siły zbrojne Ukrainy. Na tym sprawa się zakończyła. Senator PiS Marek Martynowski zgłosił poprawkę, aby ten przepis miał zastosowanie tylko do nowych spraw. Senat w ogóle odrzucił tę zmianę, ale senacka poprawka nie utrzymała się w Sejmie. Zostaje więc przepis w wersji sejmowej.
Czytaj więcej
Parlament zakończył prace nad liczącą ponad 100 zmian nowelą Kodeksu postępowania cywilnego, która ma udrożnić prowadzenie spraw cywilnych, wzmocnić pozycję procesową konsumentów i przejściowo przesunąć sprawy frankowe do sądów miejsca zamieszkania frankowicza.