WSA: Rozprawa zdalna była niemożliwa

Sprawa trafiła na posiedzenie niejawne, bo skarżący nie miał możliwości technicznych wzięcia udziału w rozprawie na odległość.

Aktualizacja: 14.01.2022 10:13 Publikacja: 14.01.2022 05:47

WSA: Rozprawa zdalna była niemożliwa

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyła decyzji wójta gminy, ustalającej szczegółowe zasady zagospodarowania terenu, na którym zdążyły już powstać budynki gospodarcze. Odwołał się od niej właściciel sąsiedniej działki. A gdy samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało ją w mocy, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Zarzucał, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa budowlanego w sprawie rozstrzygniętej już decyzją z 1996 r. Sąd zdecydował, że rozpatrzy skargę na posiedzeniu niejawnym.

Czytaj więcej

SN: prawnika nie tłumaczy natłok spraw ani chwilowa awaria sieci

Możliwość zdalnego rozpoznania sprawy, a także skierowania jej na posiedzenie niejawne przewiduje tzw. ustawa covidowa z 2 marca 2020 r. Po zmianie w maju 2021 r. niektórych jej przepisów ustala, że w stanie zagrożenia epidemicznego albo stanie epidemii ogłoszonym z powodu Covid-19 sądy administracyjne przeprowadzają rozprawę zdalnie, przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie jej na odległość. Jeżeli nie jest to możliwe, przewodniczący składu sędziowskiego może zarządzić posiedzenie niejawne. Właśnie takie posiedzenia stały się teraz regułą.

Naczelny Sąd Administracyjny, który w uchwale z 30 listopada 2020 r. oceniał jej stosowanie, stwierdził, iż niewątpliwie celem takich rozwiązań jest m.in. ochrona życia i zdrowia ludzkiego w związku z zapobieganiem i zwalczaniem zakażenia Covid-19. Przewidziane w przepisach szczególnych odstępstwo od posiedzenia jawnego sądu administracyjnego na rzecz formy niejawnej powinno jednak następować z zachowaniem wymogów rzetelnego procesu sądowego.

WSA w Łodzi ocenił, że w tej sprawie tak właśnie było. Przewodniczący składu orzekającego uznał, że nie może przeprowadzić rozprawy zdalnej, gdyż skarżący zawiadomił sąd, że nie ma możliwości technicznych uczestniczenia w tej rozprawie. Wskutek tego skierowano sprawę do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym, w trybie przewidzianym w ustawie covidowej, o czym powiadomiono obie strony. Żadna z nich, ani wójt gminy, ani skarżący, nie zakwestionowała tego zarządzenia.

Sąd uchylił obie zaskarżone decyzje.

– Ale wcale nie z powodu rozpatrzenia sprawy na posiedzeniu niejawnym, lecz nieprawidłowego sporządzenia analizy urbanistycznej – przedstawiał motywy wyroku asesor WSA Tomasz Porczyński. Konieczne jest więc ponowne przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego z tego właśnie powodu. Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Łd 646/21

Sprawa dotyczyła decyzji wójta gminy, ustalającej szczegółowe zasady zagospodarowania terenu, na którym zdążyły już powstać budynki gospodarcze. Odwołał się od niej właściciel sąsiedniej działki. A gdy samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało ją w mocy, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Zarzucał, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa budowlanego w sprawie rozstrzygniętej już decyzją z 1996 r. Sąd zdecydował, że rozpatrzy skargę na posiedzeniu niejawnym.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach