Amerykanie przyznają, że wysokość kary jest najwyższą w historii wymierzoną linii lotniczej za pogwałcenie praw człowieka. „Nikt nie powinien cierpieć z powodu dyskryminacji w podróży. Dzisiejsza decyzja jest jasnym sygnałem dla wszystkich linii lotniczych, że jesteśmy gotowi do przeprowadzenia śledztwa i energicznego działania zawsze wtedy, kiedy prawa pasażera zostały naruszone” — napisał w oświadczeniu sekretarz transportu USA Pete Buttigieg.
Niesubordynacja na pokładzie
Ortodoksyjni Żydzi podróżowali z Nowego Jorku do Budapesztu, z przesiadką we Frankfurcie. Celem ich podróży było wzięcie udziału w obchodach organizowanych przez rabina Slomó Kövesa, głównego rabina węgierskiej społeczności żydowskiej EMIH (Egységes Magyarországi Izraelita Hitközség).
Decyzja obsługi naziemnej pasażerów tranzytowych na lotnisku we Frankfurcie 3 maja 2022 roku będzie kosztowała niemieckiego przewoźnika łącznie 4 mln dol. Od kary zostanie odliczone 2 mln dol., które Lufthansa już wypłaciła w ramach odszkodowania pasażerom.
Lufthansa tłumaczyła się, że Żydzi zachowywali się w sposób niesubordynowany już na pokładzie samolotu z Nowego Jorku do Frankfurtu. Gromadzili się na pokładzie i odmawiali założenia maseczek, które wówczas jeszcze były obowiązkowe w samolotach.
Jeszcze w trakcie rejsu z Nowego Joru do Frankfurtu kapitan poinformował personel naziemny lotniska oraz kontrolę bezpieczeństwa, że część pasażerów zachowywała się nieodpowiednio i nie wykonywała poleceń załogi. Było to także uciążliwe dla pozostałych pasażerów.