Niemieccy deputowani stracili przywileje w Lufthansie

Narodowy niemiecki przewoźnik kończy z przywilejami dla członków Bundestagu. Nie robi tego z oszczędności.

Publikacja: 26.07.2022 14:06

Niemieccy deputowani stracili przywileje w Lufthansie

Foto: Bloomberg

Od prawie 30 lat, czyli od czasów, kiedy Lufthansa wprowadziła program lojalnościowy Miles&More, deputowani Bundestagu mieli prawo do darmowego otrzymania statusu Senatora, który gwarantuje wiele przywilejów. Pozwala między innymi na możliwości odpraw biletowo-bagażowych w stanowiskach dla I klasy, skorzystanie z szybkiego przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa, z wejść do poczekalni o podwyższonym standardzie biznesowym, pierwszeństwo wejścia na pokład samolotu, czyli gwarancję, że nie zabraknie im miejsca na bagaż podręczny, dodatkową sztukę bagażu, jaki się nadaje oraz ułatwienia przy rezerwacjach biletów. Do Miles&More wszedł także LOT.

„Normalni” pasażerowie, aby dojść do takiego statusu muszą wylatać 100 tysięcy mil w jednym roku. Dla przykładu, podróż powrotna w klasie biznes na trasie Warszawa-Frankfurt daje nagrodę w postaci 5 tys. mil, pod warunkiem, że pasażer nie korzysta z obniżonych taryf, ale w tej chwili ich już raczej nie ma. Te wszystkie przywileje dla niemieckich deputowanych zostały wprowadzone w latach 90., kiedy Lufthansa była linią należącą do państwa.

Od 2023 roku wszyscy niemieccy deputowani, a jest ich 736, jeśli zechcą przedłużyć do lutego 2024 prawo do korzystania z przywilejów gwarantowanych przez Lufthansę i wszystkie linie należące do sojuszu Star Alliance, będą musieli za to zapłacić 170 euro.

Czytaj więcej

Personel naziemny Lufthansy strajkuje w środę. Duże utrudnienia

Dlaczego doszło do tej zmiany? Lufthansa wprawdzie podczas pandemii skorzystała z pomocy publicznej i już ją spłaciła, a rząd na tym zarobił, bo pieniądze były wysoko oprocentowane. Ale niezależność od państwowych środków i od wpływów politycznych nie jest powodem tej decyzji.

Po prostu w Bundestagu ustalono, że deputowani mogą przyjmować korzyści, których wartość nie przekracza 25 euro. Status Senatora w Miles&More jest wart o wiele więcej. Tak jest od wielu lat, ale dopiero w tej chwili Bundestag zaczął w tej sprawie przestrzegać przepisy. Co więcej, jak ujawnił rzecznik Bundestagu mile nagrodowe, jakie zbierają dużo podróżujący służbowo deputowani i gromadzone na rachunku karty Miles&More mogą zostać wykorzystane jedynie na podróże służbowe, a nie na rodzinne wakacje. Czyli decyzja została podjęta w parlamencie, a nie przez przewoźnika.

Od prawie 30 lat, czyli od czasów, kiedy Lufthansa wprowadziła program lojalnościowy Miles&More, deputowani Bundestagu mieli prawo do darmowego otrzymania statusu Senatora, który gwarantuje wiele przywilejów. Pozwala między innymi na możliwości odpraw biletowo-bagażowych w stanowiskach dla I klasy, skorzystanie z szybkiego przejścia przez kontrolę bezpieczeństwa, z wejść do poczekalni o podwyższonym standardzie biznesowym, pierwszeństwo wejścia na pokład samolotu, czyli gwarancję, że nie zabraknie im miejsca na bagaż podręczny, dodatkową sztukę bagażu, jaki się nadaje oraz ułatwienia przy rezerwacjach biletów. Do Miles&More wszedł także LOT.

Transport
Zapadł wyrok ws. Wschodniej Obwodnicy Warszawy, ale do przełamania impasu daleko
Transport
Spadł zysk Wizz Aira. Ale ma być lepiej
Transport
Lotniska wyłączają GPS i wracają do lat 60-tych XX wieku
Transport
Będą zakłócenia w podróżach lotniczych. Francuzi i Włosi protestują
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Transport
Boeing wraca stopniowo do normalnego funkcjonowania
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje