Piotr Kościński: Repatriacja nie bez grzechów
W przypadku naszych rodaków z Kazachstanu nie chodzi o przyjazd na kilka miesięcy czy rok, ale o przesiedlenie się na stałe. Czy cały ten proces mógłby przebiegać lepiej? Na pewno tak. Czy mógłby przebiegać szybciej? Oczywiście! Ale z pewnością nie wynika to z niechęci do naszych rodaków.