Kraska, w kontekście sytuacji epidemicznej w kraju mówił, że o ile "łóżek i sprzętu mamy pod dostatkiem" to "wąskim gardłem" jest personel medyczny. O problemie tym pisze Karolina Kowalska w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".
Wiceszef resortu zdrowia dodał, że braki jeśli chodzi o personel medyczny to efekt "wieloletnich zaniedbań".
Kraska zapewniał, że - mimo wzrostu od 20 dni liczby zajętych przez chorych na COVID-19 respiratorów - "liczba respiratorów jest pod stałą kontrolą".
- Jeśli chodzi o sprzęt to Polska jest dobrze przygotowana - podkreślił.
Wiceszef resortu zdrowia zapowiedział też, że resort chce, aby personel medyczny "zgrupowany był tam, gdzie łóżek OIOM-owych jest najwięcej".