Prezes NRL: Trzeba uruchomić wojskowe szpitale polowe

- Nie chciałbym nawet komentować tych słów, bo one są przykre dla naszego środowiska - mówił w rozmowie z TVN24 prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. Andrzej Matyja, o wtorkowej wypowiedzi wicepremiera Jacka Sasina.

Aktualizacja: 14.10.2020 11:47 Publikacja: 14.10.2020 09:18

Prezes NRL: Trzeba uruchomić wojskowe szpitale polowe

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Sasin mówił we wtorek, że część personelu medycznego w Polsce "nie chce wykonywać swoich obowiązków" w czasie epidemii.

- Myślę, że to nowa strategia rządzących, próba skłócenia nas, lekarzy, pielęgniarek, pokazanie że to my lekarze nie chcemy leczyć i na końcu będzie stwierdzenie, że to my, personel medyczny jesteśmy winni całej pandemii - ubolewał prof. Matyja.

- Mam wrażenie, że została uruchomiona nagonka: dobrzy politycy przygotowali kraj na drugą falę, a tylko lekarzom-nierobom, nie chce się pracować - dodał prezes NRL.

- Każdy lekarz w naszym kraju, każdy ratownik medyczny, fizjoterapeuta, diagnosta jest poruszony (tymi słowami) - przekonywał prof. Matyja.

- Skoro jest tak źle, a politycy są tacy dobrzy, to może ci politycy, w ramach wolontariatu, stawiliby się do pomocy, przyszli do szpitala, zostali na jednym dyżurze. Po takim dniu przestaliby mówić głupoty - dodał.

Prof. Matyja mówił też o zwiększaniu liczby łóżek dla chorych na COVID-19 w polskich szpitalach. Jak mówił obecnie jest to możliwe dzięki zabieraniu łóżek np. z oddziałów internistycznych. - A przecież tam też są chorzy - mówił.

- Jedyna droga, by tworzyć nowe łóżka, a nie przesuwać je z oddziału na oddział, to uruchomienie wojskowych szpitali polowych - ocenił prof. Matyja.

- Ja myślę, że już, nie możemy czekać. Za chwilę może dojść do tragedii dla wszystkich innych chorych, ze względu na brak możliwości przyjęcia (do szpitala - red.). I jak zwykle okaże się, że to my, lekarze, jesteśmy winni tym tragediom - mówił.

Prezes NRL ostrzegał także, że przy rosnącej liczbie zakażeń może się okazać, iż "respiratory są, ale nie ma ich komu używać". - Nie da się w ciągu tygodnia, dnia przyuczyć do obsługi respiratora. Nasza największa obawa jest taka, że może zabraknąć kadry do obsługi sprzętu - dodał. .

Sasin mówił we wtorek, że część personelu medycznego w Polsce "nie chce wykonywać swoich obowiązków" w czasie epidemii.

- Myślę, że to nowa strategia rządzących, próba skłócenia nas, lekarzy, pielęgniarek, pokazanie że to my lekarze nie chcemy leczyć i na końcu będzie stwierdzenie, że to my, personel medyczny jesteśmy winni całej pandemii - ubolewał prof. Matyja.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997