Szwedzka minister: Nie potrzebujemy sprzątaczek z innych kontynentów

Szwedzka minister finansów Magdalena Andersson w rozmowie z dziennikiem "Svenska Dagbladet" stwierdziła, że przepisy imigracyjne w Szwecji powinny zostać zaostrzone dla imigrantów spoza UE, którzy przybywają do Szwecji, by podejmować pracę nie wymagającą wysokich kwalifikacji.

Aktualizacja: 17.04.2018 17:27 Publikacja: 17.04.2018 07:21

Szwedzka minister: Nie potrzebujemy sprzątaczek z innych kontynentów

Foto: 123RF

arb

- Biorąc pod uwagę, że mamy dużo nowo przybyłych, którzy muszą wejść na rynek pracy, nie widzę potrzeby, by sprzątaczki czy osoby pracujące przy zmywaniu przybywały z innych kontynentów jako imigranci zarobkowi - powiedziała Andersson.

Według Andersson Szwecja powinna zacząć prowadzić politykę imigracyjną zachęcającą do przybycia do kraju osób, które posiadają pożądane przez kraj kwalifikacje - w tym kontekście minister wymienił m.in. lekarzy i inżynierów.

- Z drugiej strony nie widzę powodu, by Szwecja była najbardziej szczodra dla niewykwalifikowanych pracowników z zagranicy spośród wszystkich krajów OECD - dodała Andersson.

W 2017 roku ok. 15500 osób spoza UE otrzymało pozwolenie na pracę w Szwecji. Niemal co trzecia z tych osób podjęła w Szwecji pracę nie wymagającą posiadania wyższego wykształcenia - wynika z danych Szwedzkiej Agencji Migracyjnej.

Z kolei w pierwszych trzech miesiącach 2018 roku jedno na siedem pozwoleń na pracę dotyczyło osób, które miały podjąć pracę nie wymagającą ukończenia studiów.

Zgodnie z przepisami dotyczącymi imigracji zarobkowej przyjętymi w 2008 roku to pracodawcy decydują czy potrzebni są im pracownicy spoza Szwecji do obsadzenia wakatów. Wcześniej decyzje o skali imigracji zarobkowej podejmowały związki zawodowe i Szwedzka Agencja Zatrudnienia.

Teraz zmian w polityce imigracyjnej domaga się nie tylko Andersson, ale również premier Szwecji Stefan Löfven. W ubiegłym tygodniu szef rządu stwierdził, że "jest nieracjonalne iż tysiące osób przybywa do Szwecji co roku, by podejmować się zajęć, których równie dobrze mogliby się podjąć bezrobotni Szwedzi".

Bezrobocie w Szwecji wynosi obecnie 6,2 proc. Rząd Szwecji chce, by do 2020 roku bezrobocie w tym kraju było najniższe w UE.

Opozycja krytykuje rządzących krajem socjaldemokratycznych polityków za ich stanowisko ws. imigracji. Jonas Sjöstedt, lider Partii Lewicy porównał retorykę socjaldemokratów w tej kwestii do stanowiska zajmowanego przez skrajnie prawicowych Szwedzkich Demokratów.

- Biorąc pod uwagę, że mamy dużo nowo przybyłych, którzy muszą wejść na rynek pracy, nie widzę potrzeby, by sprzątaczki czy osoby pracujące przy zmywaniu przybywały z innych kontynentów jako imigranci zarobkowi - powiedziała Andersson.

Według Andersson Szwecja powinna zacząć prowadzić politykę imigracyjną zachęcającą do przybycia do kraju osób, które posiadają pożądane przez kraj kwalifikacje - w tym kontekście minister wymienił m.in. lekarzy i inżynierów.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1003
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999