Władze Gudżaratu, rodzinnego stanu Mahatmy Gandhiego zakazały sprzedaży jego najnowszej biografii. Z książki „Great Soul" wynika, że przywódca ruchu niepodległościowego chociaż miał żonę, darzył uczuciem znanego architekta, niemieckiego Żyda Hermanna Kallenbacha. Na bliską relację miedzy nimi wskazują listy, jakie do siebie pisali. „Całkowicie zawładnąłeś moim ciałem – pisał Gandhi do Kallenbacha i prosił go by nigdy pożądliwie nie spoglądał na żadną kobietę. Obaj mężczyźni zapewniali, że „będą się kochać miłością, jakiej świat nie widział".
Mohandas „Mahatma" Gandhi jest uznawany za ojca niepodległych Indii. Po studiach w Londynie wyjechał do Afryki Południowej. Tam właśnie poznał Kallenbacha, z którym mieszkał pod jednym dachem przez cztery lata. Po powrocie do ojczyzny Gandhi stanął na czele Kongresu Narodowego i zaczął wcielać w życie zasadę biernego oporu przeciwko brytyjskim rządom kolonialnym. W 1947 roku doprowadził do uzyskania niepodległości przez Indie a w niecały rok później zginął w zamachu.
Władze Gudżaratu uznały, że książka szarga pamięć o jednym z największych hinduskich mężów stanu. Biografię zakazać chce także stan Maharashtra.
Rodzina Gandhiego krytykuje cenzurę. – Jakie to ma znaczenie czy był hetero, homo czy biseksualistą. Nie zmienia to faktu, że Gandhi doprowadził Indie do niepodległości – stwierdził jego prawnuk Tusar.
Zaskoczony cenzurą jest także autor biografii, laureat nagrody Pultizera Joseph Lelyveld.