Afrofuture Fest to mała impreza, organizowana przez lokalne stowarzyszenie artystyczne i społeczne Afrofuture Youth. Organizatorzy ustalili ceny za bilet w wysokości 20 dolarów - ale dla białych cena miała wzrosnąć dwukrotnie - do 40 dolarów.
Jak pisze "New York Times", organizatorzy wyjaśniali swoją decyzję jako sposób na „zapewnienie, że ??najbardziej marginalizowane społeczności (osoby kolorowe) będą miały sprawiedliwą szansę na cieszenie się wydarzeniami we własnej społeczności”.
Adrienne Ayers, założycielka i dyrektorka Afrofuture Youth, tłumaczyła gazecie, że festiwal, zaplanowany na 3 sierpnia, ma przyciągnąć ponad 200 osób. Organizatorzy specjalnie odłożyli 13 biletów dla białych ludzi - i wszystkie zostały już sprzedane. - Było wielu białych ludzi, którzy mówili nam, że nie mają nic przeciwko płaceniu podwójnej stawki - mówiła.
Jednak z czasem, po publicznej krytyce a także po otrzymanych pogróżkach, organizatorzy wycofali się z tego pomysłu. W opublikowanym tweecie organizacja skarży się na rasistowskie komentarze na Instagramie oraz groźby w "realu", kierowane przez białych supremacjonistów. Bilety mają teraz kosztować wszystkich tyle samo, ale sugerowana jest - również dla wszystkich - dodatkowa darowizna.
Ayers powiedziała, że ??po tym, jak prawicowe strony internetowe zwróciły uwagę na ceny, właściciele lokali, w których miał odbywać się festiwal, byli nękani. Jedna z platform internetowych sprzedających bilety wycofała także festiwal ze swojego repertuaru, uważając, że podwójne ceny naruszyły politykę firmy. „Nie zezwalamy na wydarzenia, które wymagają od uczestników płacenia różnych cen w oparciu o rasę czy pochodzenie etniczne” - podała spółka w oświadczeniu.