„Informację o posiadaniu przez kandydata do służby tatuażu, jako istotną przed badaniem psychiatrycznym, podmiot kierujący zamieszcza w skierowaniu do komisji lekarskiej” – takie sformułowanie znajduje się obecnie w rozporządzeniu MSWiA, dotyczącym oceny medycznej kandydatów do policji, straży granicznej, straży marszałkowskiej, straży pożarnej oraz służby ochrony państwa. Zdanie to ma zostać wykreślone. Tak wynika z projektu zmiany rozporządzenia, nad którym pracuje MSWiA.
Jego głównym celem jest ułatwienie powrotu do służby byłym funkcjonariuszom. Ministerstwo twierdzi, że nie muszą oni spełniać tak wyśrubowanych wymogów zdrowotnych jak nowi kandydaci. Przy okazji MSWiA modyfikuje ogólne kryteria, twierdząc, że „dostosowuje je do postępu medycyny”. Zaś skreślenie wymogu odnotowywania tatuaży „istotnych przed badaniem psychiatrycznym” nie jest pierwszą zmianą luzującą podejście do tego tematu.
Czytaj więcej
W niedzielę 1 września weszły zmiany w wojskowym regulaminie. Dopuszczone mają zostać tatuaże w widocznych miejscach oraz zarost na twarzy.
Kilka lat temu kandydatów z tatuażami kierowano do psychiatry, potem prawo zaczęto zmieniać
W analogicznym rozporządzeniu MSWiA, przyjętym w 2014 r., tatuaże traktowane były tak jak blizny, a do kandydatów z takimi ozdobami podchodzono ostro. „Osoby z tatuażami należy kierować do poradni zdrowia psychicznego. Jest wymagana opinia psychiatryczna” – głosił dokument.
Epokowa zmiana zaszła w kolejnym rozporządzeniu na temat oceny medycznej kandydatów, przyjętym w 2018 r. Zdanie o kierowaniu do poradni zdrowia psychicznego wykreślono, za to pojawił się zapis mówiący, że „tatuaż nie podlega ocenie komisji lekarskiej (…) oraz nie traktuje się go jako samouszkodzenia”.