Od jutra od godziny 10 rolnicy będą blokować drogę A2 w kierunku Moskwy.
W kolejnych dniach protesty rozszerzą się na kolejne województwa.
Strajki, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ma zakończyć marsz gwiaździsty na Warszawę. Nie ustalono jeszcze jego terminu.
Decyzja ta została podjęta na posiedzeniu rady krajowej Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych, które odbyło się dziś Warszawie.
Lider rolniczych OPZZ Sławomir Izdebski zapewnił, że decyzja jest nieodwołalna. Przypomniał, że na rozmowy z premier Ewą Kopacz, których żądali rolnicy, czekał przez tydzień. Jak stwierdził, premier Kopacz woli "pomagać innym, a nie rodakom". Miał na myśli propozycję udzielenia przez Polskę Ukrainie kredytu w wysokości 100 milionów euro.