"Il Resto del Carlino", lokalna gazeta cytuje księdza, który miał powiedzieć: - Kto ma więcej śmierci niewinnych na sumieniu, Toto Riina czy Emma Bonino? Moralnie nie ma między nimi różnicy.
Riina, który zmarł na raka w ubiegły piątek, został skazany na 26 wyroków dożywocia za zlecenie ok. 150 zabójstw - w tym zabójstwa 13-letniego chłopca i zwalczających mafię sędziów Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino.
Z kolei Bonino, była szefowa MSZ, przez lata działała na rzecz prawa kobiet do aborcji. W 1975 roku trafiła na trzy tygodnie do więzienia za protest w którym domagała się legalizacji aborcji i rozpisania referendum w tej sprawie.
W 2015 roku Bonino miała być faworytem w wyborach prezydenta Włoch, ale nie zdecydowała się ubiegać o to stanowisko ze względu na raka płuc, z którym się wówczas zmagała.
To kolejna kontrowersyjna wypowiedź księdza z Bolonii w ostatnim miesiącu. Wcześniej ksiądz Lorenzo Guidotti twierdził, że zgwałcona przez imigranta nastolatka jest sama sobie winna ponieważ "upiła się i spędzała czas z imigrantem z Afryki".