Co da pacjentom konsolidacja szpitali i na co lekarstwem nie będzie

Łączenie małych oddziałów lub placówek ma uzasadnienie, ale protestować będą lokalne społeczności i część lekarzy.

Aktualizacja: 20.08.2024 08:38 Publikacja: 20.08.2024 04:30

Co da pacjentom konsolidacja szpitali i na co lekarstwem nie będzie

Foto: PAP/Piotr Polak

Szczegóły zawiera projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Konsolidacja szpitali nie wszędzie

Profesor Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, wskazuje, że konsolidacja zawarta w projekcie jest jedynie częściowa – w jej skład mają wejść zespoły opieki zdrowotnej, ale nie szpitale wojewódzkie, uniwersyteckie czy prywatne. Tym samym z konsolidacji wykluczeni zostaną mieszkańcy dużych miast, a pacjentów z Polski powiatowej nie obejmie koordynowana opieka i transport do oddziałów szpitali wojewódzkich. A priorytetem w łączeniu placówek powinna być koordynacja opieki nad pacjentem w ramach różnych poziomów leczenia, a nie tylko w ramach szpitali powiatowych.

Profesor Fedorowski podkreśla, że ważna jest także współpraca z podstawową opieką zdrowotną, a tego elementu zabrakło w projekcie. W związku z tym ma on wątpliwości, czy reforma w systemie opieki zdrowotnej powinna rozpocząć się od zmian szpitalnictwa (jak zakłada projekt). – Z racji że mamy kłopot z piramidą świadczeń, czyli zbyt wiele świadczeń jest wykonywanych w szpitalach, a zbyt mało w medycynie ambulatoryjnej, w mojej opinii logiczne byłoby, aby zacząć od działań, które spowodują, że to opieka ambulatoryjna przejmie pacjentów i będzie współpracować, aby odciążyć szpitale – wskazuje prof. Fedorowski. Na pozytywne aspekty projektu zwraca uwagę Tomasz Kędzia, prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia dla Dobra Pacjenta.

– Koncentracja świadczeń będzie służyć poprawie wyników leczenia. Nie widzę zagrożenia w zbyt późnym dotarciu do pacjenta, ponieważ obecnie są szybkie sposoby łączności oraz transportu – podkreśla Tomasz Kędzia.

Eksperci pozytywnie oceniają propozycje wspierania łączenia wyspecjalizowanych jednostek przy jednoczesnym zamykaniu małych, nierentownych oddziałów z niewielką liczbą wykonywanych świadczeń.

Po konsolidacji oddziałów ma być bezpiecznej

– Małe oddziały bywają niebezpieczne dla pacjentów. Są też często nieefektywne kosztowo dla systemu. O wiele mniejszą uciążliwością będzie zapewnienie sprawnego transportu pacjentów do dalszych placówek niż utrzymywanie tych nierentownych. Widać to dobrze na przykładzie małych porodówek, w których liczba porodów jest mniejsza niż jeden dziennie. Warto tłumaczyć ludziom, że takie małe placówki zapewniają stosunkowo mniejsze bezpieczeństwo ze względu na mniejszą kadrę i mniej doświadczeń z tzw. trudnymi przypadkami – podkreśla adwokat Oskar Luty z Kancelarii Fairfield. – W wyspecjalizowanych oddziałach lekarze na co dzień pracują z trudnymi sytuacjami klinicznymi, co w naturalny sposób przekłada się na krzywą nauki, doświadczenie i umiejętności. Obecnie, gdy podczas operacji lub porodu pojawiają się komplikacje, personel oddziału, który odbiera zaledwie kilka porodów tygodniowo, może napotkać problemy z poradzeniem sobie z atypową, kryzysową sytuacją – tłumaczy mec. Luty. Omawiane zmiany zapewnią także w ocenie eksperta oszczędność pieniędzy (bo utrzymania wymaga budynek oraz personel mało rentownego oddziału).

Oskar Luty podkreśla jednak, że omawianym rozwiązaniom prowadzącym docelowo do dużej reformy będą sprzeciwiać się mieszkańcy miejscowości, w których będą zamykane oddziały, a sprzeciw mogą podnieść także medycy, którzy w niektórych przypadkach będą zmuszeni zmienić miejsce pracy lub zamieszkania.

Prezes Tomasz Kędzia zwraca uwagę, że także starostowie będą obawiali się zmian, ponieważ to oni będą musieli zmierzyć się z niepokojami społecznymi.

Podkreślmy, że oddział będzie mógł być oddalony od domu danej osoby o np. 100 km.

Samorządy bez strat po konsolidacji szpitali

Zdaniem ekspertów istotną zmianą będzie też umożliwienie związkom jednostek samorządu terytorialnego powoływanie własnych SP ZOZ, co ułatwi konsolidację placówek i związaną z tym efektywną organizację pracy medyków. – Co ważne, projekt zakłada, że samorządy nie poniosą całego kosztu w sytuacji, gdy dojdzie do likwidacji szpitala związkowego, ponieważ projekt przewiduje w pewnym zakresie odpowiedzialność finansową Skarbu Państwa – podkreśla adwokat Oskar Luty. To ważne, bo inaczej nowo powoływane jednostki związkowe byłyby niewiarygodne rynkowo.

Etap legislacyjny: projekt w konsultacjach

Szczegóły zawiera projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

Konsolidacja szpitali nie wszędzie

Pozostało 95% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach