Bodnar zawiesił prezesa SO w Kielcach

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął procedurę odwołania ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach sędziego Pawła Stępnia. Sędzia został tym samym zawieszony w pełnieniu czynności.

Publikacja: 05.02.2024 18:50

Bodnar zawiesił prezesa SO w Kielcach

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

dgk

Jak informuje resort sprawiedliwości, minister przeanalizował przebieg kariery sędziego Stępnia – okoliczności jego powołania na stanowisko prezesa, jego kwalifikacje prawne i legitymację moralną. Wziął również pod uwagę pismo 51 sędziów SO w Kielcach, w którym zwrócili się o odwołanie sędziego Stępnia z funkcji prezesa tegoż sądu. W wyniku tych działań wystąpił do kolegium Sądu Okręgowego w Kielcach z  wnioskiem o zaopiniowanie odwołania.

Beneficjent czystki

Sędzia Stępień objął stanowisko prezesa SO w Kielcach 6 grudnia 2023 r.

- Stał się w ten sposób jednym z beneficjentów bezzasadnej i bezprawnej czystki prezesów sądów, która miała miejsce na przełomie 2017 i 2018 r. Środowiska sędziowskie od tego czasu niezmiennie nawoływały do nieobejmowania stanowisk po bezpodstawnie odwołanych prezesach — przypomina resort.

Czystka, zwana „dobrą zmianą” przez ówczesny rząd i Zbigniewa Ziobrę stojącego wówczas na czele resortu sprawiedliwości, była skutkiem zmiany przepisów Ustawy o ustroju sądów powszechnych. Nowelizacja umożliwiła arbitralne odwoływanie przez Ministra Sprawiedliwości w ciągu 6 miesięcy prezesów i wiceprezesów sądów, a także wyeliminowała wpływ organów samorządu sędziowskiego na wybór ich następców.

- Doprowadziło to do sytuacji, w której na stanowiska prezesów i wiceprezesów sądów ówczesny Minister Sprawiedliwości zaczął wyznaczać osoby nieposiadające wystarczającego doświadczenia orzeczniczego i menedżerskiego. Częstokroć kandydaci na prezesów i wiceprezesów sądów byli wybierani według klucza pozamerytorycznego, a według klucza lojalności wobec egzekutywy — twierdzi MS.

Czytaj więcej

Ryszard Sadlik przestał być prezesem kieleckiego sądu. Kto po nim?

Stanowisko za poparcie

Wątpliwości obecnego szefa resortu Adama Bodnara budzi także przebieg procedury konkursowej przed neo-KRS,  dotyczącej sędziego Stępnia, który był jednym z kilku najgorzej ocenionych kandydatów przez Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Krakowskiej (62 głosy „przeciw”, tylko 16 „za”).  MS uważa, że za wskazaniem sędziego  Stępnia na stanowisko sędziego sądu okręgowego przez neo-KRS stały pozamerytoryczne motywy. Zwłaszcza, że stanowisko wiceprezesa Sądu Okręgowego w Kielcach (w sytuacji, gdy sędzia Paweł Stępień nie orzekał wówczas w Sądzie Okręgowym w Kielcach, był wówczas sędzią sądu rejonowego) powierzył mu ówczesny podsekretarz stanu, sędzia Łukasz Piebiak, odwołany z Ministerstwa Sprawiedliwości po publikacjach o tzw. „aferze hejterskiej”. Sędzia Stępień dwukrotnie (w latach 2021 i 2023) udzielił Piebiakowi poparcia jako kandydatowi do neo-KRS.

- Podpisując tzw. „listy poparcia” kandydatowi do nieprawidłowo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Paweł Stępień okazał poparcie dla idei upolitycznienia procedury powoływania sędziów w istotny sposób przyczyniając się do demontażu obowiązującego porządku konstytucyjnego i podważenia podstawowych gwarancji niezależności sądownictwa — czytamy w komunikacie resortu.

Resort podaje też, że współpraca z „osobami odpowiedzialnymi za zamach na niezależność sądownictwa” przyniosła  Pawłowi Stępniowi także dodatkowe benefity, takie jak udział w płatnych komisjach egzaminacyjnych.

- W kontekście nieznajdującego oparcia we względach merytorycznych przyspieszenia w ostatnich latach kariery sędziego Pawła Stępnia, wyznaczenie go (w ostatnich dniach urzędowania ustępującego, krótkotrwałego Ministra Sprawiedliwości Marcina Warchoła) na 6-letnią kadencję Prezesa Sądu Okręgowego w Kielcach, zasadnie może zostać uznane za próbę „zabetonowania stanowiska” na rzecz osoby niecieszącej się poparciem środowiska sędziowskiego, za to lojalnej wobec przedstawicieli ówczesnej władzy wykonawczej — podkreśla resort Bodnara. 

9 stycznia 2024 r. 35 czynnych sędziów oraz 16 sędziów w stanie spoczynku Sądu Okręgowego w Kielcach wystąpiło z pismem do ministra Bodnara o odwołanie sędziego Stępnia z funkcji prezesa tego sądu.  Minister uważa, że  dalsze pełnienie funkcji prezesa  przez sędziego Pawła Stępnia nie da się pogodzić  z dobrem wymiaru sprawiedliwości, co uzasadnia odwołanie go z tej funkcji i zawieszenie w pełnieniu czynności służbowych do czasu zakończenia procedury.

Adama Bodnar czeka więc na opinię Kolegium SO w Kielcach. Jeśli będzie negatywna, może wystąpić do Krajowej Rady Sądownictwa. Sprzeciw Rady wyrażony większością 2/3 głosów w terminie 30 dni uniemożliwia odwołanie.

Jak informuje resort sprawiedliwości, minister przeanalizował przebieg kariery sędziego Stępnia – okoliczności jego powołania na stanowisko prezesa, jego kwalifikacje prawne i legitymację moralną. Wziął również pod uwagę pismo 51 sędziów SO w Kielcach, w którym zwrócili się o odwołanie sędziego Stępnia z funkcji prezesa tegoż sądu. W wyniku tych działań wystąpił do kolegium Sądu Okręgowego w Kielcach z  wnioskiem o zaopiniowanie odwołania.

Pozostało 90% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach