Bodnar podjął ostateczną decyzję ws. władz Sądu Apelacyjnego w Poznaniu

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wydał ostateczną decyzję o odwołaniu Prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Mateusza Bartoszka oraz wiceprezesów Sylwii Dembskiej i Przemysława Radzika z pełnionych funkcji - informuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Publikacja: 20.01.2024 10:53

Budynek Sądu Apelacyjnego w Poznaniu

Budynek Sądu Apelacyjnego w Poznaniu

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

mat

W poniedziałek resort sprawiedliwości poinformował, że minister Adam Bodnar wystąpił do kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z wnioskiem do kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu o wyrażenie opinii w sprawie odwołania z pełnionych funkcji sędziego SA Mateusza Bartoszka, pełniącego funkcję prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, oraz sędziów SA Przemysława Radzika i Sylwii Dembskiej, pełniących funkcje wiceprezesów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Jednocześnie cała trójka została zawieszona w pełnieniu czynności. Wniosek w tej sprawie pozytywnie zaopiniowało Kolegium SA.

Dlaczego Bodnar odwołał Bartoszka, Dembską i Radzika

Wniosek o odwołanie sędziego Mateusza Bartoszka minister uzasadnił  „szeregiem zaniechań oraz nietrafnych działań jakich dopuścił się on wykonując funkcję Prezesa, które doprowadziły m.in. do pogorszenia wyników statystycznych kierowanego przez siebie sądu oraz dezorganizacji jego pracy poprzez nietrafne i nieuzasadnione decyzje personalne, co razem składa się na obraz rażącego i uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych.”

Sylwia Dembska została odwołana za „szereg zaniechań w zakresie podejmowania działań mających poprawić sytuację nadzorowanych przez Nią pionu cywilnego i własności intelektualnej oraz pracy i ubezpieczeń społecznych co razem składa się na obraz rażącego niewywiązywania się z obowiązków służbowych.”

Najdłuższe uzasadnienie dotyczy wniosku o odwołanie  sędziego SA Przemysława W. Radzika. Zdaniem ministra Bodnara pełnienia przez niego funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości.

„Chodzi w szczególności o połączenie przez sędziego SA Przemysława W. Radzika funkcji Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych i Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w kontekście wcześniejszych działań Przemysława W. Radzika w ramach pełnionych funkcji. W ocenie Ministra Sprawiedliwości szereg tych działań stanowiło nadużycie władzy. Za takie należy uznać przeniesienie dnia 12 września 2022 r. z wydziału karnego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych Sądu Apelacyjnego w Warszawie sędzi Marzanny Piekarskiej-Drążek i sędzi Ewy Gregajtys jednocześnie odbierając im 88 spraw apelacyjnych, w tym również najcięższego kalibru, co w sposób znaczący przedłużyło czas ich trwania, które to działanie Przemysław W. Radzik podjął jako Wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Za nadużycie władzy należy również uznać zarządzenie dnia 15 grudnia 2021 r. bezpodstawnego zawieszenia w czynnościach służbowych na okres do 30 dni podjętą przez Przemysława W. Radzika jako ówczesnego Wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie wobec sędziego Krzysztofa Chmielewskiego, przy czym wyłączną przyczyną tej decyzji było podjęcie przez sędziego Chmielewskiego decyzji o wyłączeniu od rozpoznania sprawy innego sędziego po przeprowadzeniu jego testu niezależności w wykonaniu orzeczeń trybunałów międzynarodowych oraz Sądu Najwyższego. Pełnienie funkcji Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, a więc dużego sądu znajdującego się na szczycie hierarchii sądownictwa powszechnego przez Przemysława W. Radzika jawi się również jako sprzeczne z dobrem wymiaru sprawiedliwości również ze względu na fakt, że został On wielokrotnie negatywnie przetestowany w świetle wynikającego z orzecznictwa trybunałów międzynarodowych i Sądu Najwyższego testu niezależności, w tym również przez Sąd Najwyższy w sprawach o sygnaturach II KK 23/22, II KS 32/21, II KK 119/22, II KK 288/23, II KK 206/23 oraz II KK 500/23.” - czytamy w komunikacie MS.

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił uwagę na fakt, że w „okresie sprawowania tej funkcji przez Zbigniewa Ziobrę w 2017 r. doszło do zmiany przepisów Ustawy o ustroju sądów powszechnych. Nowe regulacje wyeliminowały wpływ organów samorządu sędziowskiego na wybór prezesów i wiceprezesów sądów. Doprowadziło to do sytuacji, w której na te stanowiska szef resortu zaczął wyznaczać osoby nie posiadające wystarczającego doświadczenia orzeczniczego i menedżerskiego. Raz doszło nawet do wyznaczenia na takie stanowisko osoby karanej dyscyplinarnie. Często więc kandydaci na prezesów i wiceprezesów sądów byli wybierani według klucza pozamerytorycznego, co w wielu przypadkach znacząco obniżyło standard zarządzania sądami”. W ocenie MS Bodnara żadna z osób, których dotyczy podjęta procedura odwołania nie ma należytych kompetencji do wykonywania powierzonych jej funkcji.

Czytaj więcej

Resort Bodnara: sędziowie Radzik, Bartoszek i Dembska zostaną odwołani

Ministerstwo Sprawiedliwości: Utracili zaufanie podwładnych

W komunikacie wyjaśniono, że okolicznością, która zmusiła ministra sprawiedliwości do podjęcia szybkich i zdecydowanych działań było jednoczesne wszczęcie przez obecne Kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Poznaniu procedury usunięcia sędzi SA Wiesławy Stachowiak z funkcji Przewodniczącej III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, sędzi SA Renaty Pohl z funkcji Zastępczyni Przewodniczącej III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz sędziego SA Krzysztofa Józefowicza z funkcji Przewodniczącego I Wydziału Cywilnego i Własności Intelektualnej. Decyzja w tym zakresie miała zapaść na posiedzeniu kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, do którego miało dojść dnia 16 stycznia 2024 r.

„W świetle szczegółowych pisemnych wyjaśnień wyżej wymienionych sędziów (Stachowiak, Pohl, Józefowicz), objętych procedurą odwołania, pretekstem do jej podjęcia było rzekomy spadek liczby załatwianych spraw w kierowanych przez nie wydziałach. W istocie zarzut ten pozbawiony jest podstaw faktycznych. Widmo bezzasadnej czystki osób kierujących wydziałami Sądu Apelacyjnego w Poznaniu doprowadziło do zapowiedzi rezygnacji z pełnionych funkcji dwóch zastępców przewodniczących wydziałów oraz trzech wizytatorów” - czytamy.

Podkreślono również, iż „niezależnie od powyższego podpisanie przez niemal wszystkich sędziów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu wniosków o odwołanie wymienionych osób z funkcji wskazuje, że utraciły one zaufanie i autorytet wśród podwładnych, co dodatkowo uniemożliwia im wykonywanie funkcji”.

Sędzia Przemysław Radzik wzywa Adama Bodnara

Odwołany ze stanowiska wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Przemysław Radzik wezwał ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do usunięcia zniesławiających go treści z komunikatu, jaki ukazał się na stronie resortu.

Sędzia Radzik opublikował na platformie „X” pismo do ministra Adama Bodnara, w którym wskazuje, że zawarte w komunikacie MS twierdzenia dotyczące nadużycia władzy są nieprawdziwe, mają charakter zniesławienia i naruszają jego dobra osobiste. Jak zaznaczył "w szczególności, dotyczy to zawartych w komunikacie insynuacji o rzekomej bezprawności decyzji dotyczących przeniesienia trojga sędziów z Wydziału Karnego do Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie oraz decyzji o natychmiastowym odsunięciu od wykonywania obowiązków służbowych sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie, w związku z rażącym naruszeniem przez niego przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych". Radzik przekonuje, że "każda z tych decyzji posiadała uzasadnienie faktyczne i znajdowała oparcie w przepisach prawa".

Czytaj więcej

Sędzia Przemysław Radzik wzywa Adama Bodnara i stawia ultimatum

W poniedziałek resort sprawiedliwości poinformował, że minister Adam Bodnar wystąpił do kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z wnioskiem do kolegium Sądu Apelacyjnego w Poznaniu o wyrażenie opinii w sprawie odwołania z pełnionych funkcji sędziego SA Mateusza Bartoszka, pełniącego funkcję prezesa Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, oraz sędziów SA Przemysława Radzika i Sylwii Dembskiej, pełniących funkcje wiceprezesów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Jednocześnie cała trójka została zawieszona w pełnieniu czynności. Wniosek w tej sprawie pozytywnie zaopiniowało Kolegium SA.

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach