Sprawa, którą miał rozpatrywać skład sędziowski z udziałem sędziego Pawła Rygla to odwołanie od wyroku krakowskiego sądu okręgowego nakazującego Poczcie zapłatę kar z tytułu umowy na dostarczanie przesyłek sądowych. Pocztę pozwał niezadowolony z jej usług Sąd Rejonowy w Grójcu.
Państwowa firma wniosła jednak o wyłączenie wszystkich sędziów apelacyjnych, bo były dyrektor Sądu Apelacyjnego brał udział w negocjowaniu – w imieniu wszystkich sądów – umowy z Pocztą.
Sędzia Zygmunt Drożdżejko wyłączył z rozpoznania tej sprawy tylko jednego sędziego: Pawła Rygla. Według OKO.press, z uzasadnienie postanowienia wybija osobista niechęć do Rygla, który w przeszłości dwukrotnie wyłączył z orzekania sędziego Drożdżejkę.
Czytaj więcej
Sędzia SN Kamil Zaradkiewicz uzyskał wyłączenie kilku starych sędziów SN wylosowanych do przeprowadzenia testu bezstronności składu orzekającego w sprawie, jaką wytoczył mu sędzia Waldemar Żurek.
Bez gwarancji niezależności, bo bronił niezależności
Portal informuje, że Zygmunt Drożdżejko jeszcze kilka lat temu był szeregowym krakowskim sędzią rejonowym i bez sukcesu starał się o awans. Dopiero tzw. neoKRS przyspieszyła jego karierę. W ciągu trzech lat dostał od niej aż dwie nominacje – najpierw do Sądu Okręgowego w Krakowie, a potem do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.