Jak informuje serwis OKO.press, to już ósma w tym roku sprawa dyscyplinarna założona sędziemu Juszczyszynowi z Sądu Rejonowego w Olsztynie. Sędzia wygrał z polskimi władzami w Trybunale w Strasburgu po tym, jak zlikwidowana już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w lutym 2020 r. zawiesiła go w czynnościach służbowych. Sędzia nie mógł orzekać przez 839 dni.
Czytaj więcej
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu odrzucił wniosek polskiego rządu o rozpoznanie przed Wielką Izbą sprawy sędziego Pawła Juszczyszyna.
Działania związane z wykluczeniem Pawła Juszczyszyna z orzekania i zawieszeniem w obowiązkach podjął prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki . Potem konsekwentnie odmawiał przywrócenia sędziego do pracy.
Sąd: Paweł Juszczyszyn ma wrócić do pracy
We wrześniu 2022 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy prawomocnie nakazał przywrócić Juszczyszyna do orzekania w Sądzie Rejonowym w Olsztynie. Prezes Nawacki w końcu to zrobił, ale przywrócił Juszczyszyna do orzekania nie w jego macierzystym wydziale cywilnym, lecz w wydziale rodzinnym. Bez zgody sędziego. Decyzję uzasadniał brakami kadrowymi w wydziale rodzinnym. Wysłał także Juszczyszyna na przymusowy urlop.
W ocenie Pawła Juszczyszyna to były kolejne szykany. Sędzia był bowiem doświadczonym cywilistą, ale nie specjalizował się w sprawach rodzinnych. Poza tym braki kadrowe w wydziale rodzinnym zostały zażegnane dzięki wsparciu sędziego z delegacji Ministerstwa Sprawiedliwości.