Prokuratora Parchimowicz uniewinniony

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego uniewinniła we wtorek Krzysztofa Parchimowicza od zarzutu nieprawidłowości postępowania w sprawie.

Publikacja: 18.04.2023 19:32

Prokurator Krzysztof Parchimowicz

Prokurator Krzysztof Parchimowicz

Foto: PAP/Marcin Obara

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego – w drugiej instancji na rozprawie – rozpoznawała we wtorek sprawę prokuratora Krzysztofa Parchimowicza – ze stowarzyszenia Lex Super Omnia.

Zarzut dotyczył nieprawidłowości w prowadzonej przez prokuratora sprawie. Sąd Dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym wymierzył prokuratorowi Parchimowiczowi karę upomnienia.

Po sprzeciwie prokuratora umorzył jednak postępowanie. Rozpoznając sprawę ponownie, Sąd Dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym uznał prokuratora za winnego i odstąpił od wymierzenia kary.

W odwołaniach obwiniony wnosił o uchylenie tego orzeczenia, zaś rzecznik dyscyplinarny o wymierzenie kary upomnienia. To był już trzeci termin w sprawie.

Czytaj więcej

IOZ uniewinniła byłego szefa stowarzyszenia Lex Super Omnia

Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN we wtorek 18 kwietnia zmieniła orzeczenie i uniewinniła prokuratora Parchimowicza od stawianych mu zarzutów złamania regulaminu urzędowania jednostek prokuratury i procedury karnej. Orzeczenie jest prawomocne i nie podlega zaskarżeniu.

– Sąd Najwyższy zastosował wykładnię prokonstytucyjną – wyjaśnił sędzia Wiesław Kozielewicz, przewodniczący składu i prezes IOZ SN.

– Przy uchylaniu kary porządkowej nie były przestrzegane procedury gwarantujące prawo do obrony. W takiej sytuacji, stosując art. 149 prawa o prokuraturze, należałoby pomijać par. 4 pkt 3. To znaczy, w przypadku sprzeciwu od kary porządkowej decyzja szefa, który kontroluje swojego podwładnego, który udzielił takiej kary, powinna być tylko dwubiegunowa: albo uchyla karę upomnienia i zawiadamia prokuratora, że uwzględnił sprzeciw, albo uchyla karę upomnienia i nie uwzględnia sprzeciwu. Wtedy przekazuje sprawę rzecznikowi celem wyjaśnienia na płaszczyźnie dyscyplinarnej. Dopiero decyzja rzecznika powinna uruchamiać postępowanie, ale gdy prokurator ma prawa strony.

– Strony nie mogą mieć takich samych uprawnień, jak w procedurze karnej, to jest oczywiste – zaznaczył sędzia Kozielewicz. – Uznaliśmy, że w tej sprawie nie trzeba przekazywać sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż procedura ta trwa już siedem lat, a winy prokuratorowi nie można przypisać, bo nie było rażącego, oczywistego naruszenia prawa. Po prostu prokurator nie miał czasu zająć się omawianą sprawą – dodał. Prokurator Parchimowicz ma jeszcze pięć spraw dyscyplinarnych w toku, które się nie zakończyły.

Sygnatura akt: II ZOW 27/22

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego – w drugiej instancji na rozprawie – rozpoznawała we wtorek sprawę prokuratora Krzysztofa Parchimowicza – ze stowarzyszenia Lex Super Omnia.

Zarzut dotyczył nieprawidłowości w prowadzonej przez prokuratora sprawie. Sąd Dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym wymierzył prokuratorowi Parchimowiczowi karę upomnienia.

Pozostało 88% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach