Sędzia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Południe Agnieszka Brygidyr-Dorosz 14 marca skazała Justynę Wydrzyńską, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, na osiem miesięcy prac społecznych za udostępnienie innej kobiecie tabletek wczesnoporonnych. Tego samego dnia otrzymała od Zbigniewa Ziobry awans - delegację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Jak ustaliło OKO.press, w tym samym czasie Brygidyr-Drorosz starała się również o inny awans: na stałego sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jest jedyną kandydatką na jedno wolne stanowisko w tym konkursie. 22 marca 2022 roku Kolegium Sądu Apelacyjnego w Warszawie pozytywnie zaopiniowało jej kandydaturę, choć Brygidyr-Drorosz ma krótkie, trzyletnie doświadczenie w orzekaniu (była prokuratorem). W skład kolegium wchodzą głównie prezesi sądów z nominacji Ziobry, a kieruje tym gremium Piotr Schab, który jest prezesem stołecznego sądu apelacyjnego. Sędzia ma więc spore szanse, by dostać od nowej KRS nominację do sądu, nad którym jest już tylko Sąd Najwyższy.
Czytaj więcej
Przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga Południe zapadł wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej, aktywistki Aborcyjnego Dream Teamu, która została oskarżona o pomoc w dokonaniu aborcji.
Brygidyr-Dorosz zgłosiła swoją kandydaturę na początku października 2022 roku. Jej praca i kwalifikacje są już ocenione przez sędziego wizytatora. Miał dać jej pozytywną opinię, z zastrzeżeniami.
OKO.press przypomina, że o delegacjach sędziów decyduje ministerstwo sprawiedliwości, na czele którego stoi obecnie Zbigniew Ziobro. Natomiast o nominacjach na sędziego danego sądu decyduje KRS, której członkowie w większości związani są z obecną władzą, w tym z ministrem sprawiedliwości.