Jesień w sądach może być gorąca

Szanse na zniesienie immunitetów sędziów są niewielkie, ale ustawę o spłaszczeniu sądów możemy poznać wkrótce.

Publikacja: 05.09.2022 19:18

Jesień w sądach może być gorąca

Foto: PAP/Piotr Polak

Zniesienie immunitetów (formalnych) parlamentarzystów i sędziów, spłaszczenie sądów i dodanie sędziów pokoju zapowiedział prezes Jarosław Kaczyński. Szanse na zniesienie immunitetów są jednak niewielkie, gdyż są one zagwarantowane w konstytucji, co zresztą prezes PiS przyznał.

Konstytucja gwarantuje

Zgodnie z konstytucją od ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł (lub senator) nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu (Senatu) do odpowiedzialności karnej, ale może wyrazić na to zgodę (art. 105).

Z kolei art. 181 stanowi, że sędzia nie może być, bez uprzedniej zgody sądu określonego w ustawie, pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Nie zmienia to faktu, że sprawy immunitetowe budzą duże emocje, czego przykładem był ostatnio wniosek prokuratury dotyczący marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, którego niewielką większością opozycja w Senacie „obroniła” przed uchyleniem immunitetu.

Czytaj więcej

Kaczyński: My ostro karzemy naszych ludzi. W jednym wypadku to kosztowało tego człowieka życie

– Choć pomysł zniesienia immunitetów wielu ludziom się pewnie spodoba, to jest to jednak populizm konstytucyjny, który zagraża modelowi relacji między większością parlamentarną a opozycją w państwie demokratycznym. Likwidacja immunitetu stwarza bowiem ryzyko manipulacji, gdyż nie mamy demokratycznej kontroli nad działalnością służb i organów ścigania, a prokurator generalny jest ważną częścią rządzącej koalicji – ocenia prof. Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z UW.

Z kolei adwokat Roman Nowosielski wskazuje, że immunitet sędziowski jest konieczny, gdyż sędzia może być złośliwie oskarżony, więc musi być wstępna sądowa kontrola wniosku, aby nieuzasadnione zastrzeżenia do sędziego nie naruszały jego dobrej opinii. Co się zaś tyczy immunitetu parlamentarnego, to wystarczy przyśpieszenie postępowania o uchylenie immunitetu, które jest prowadzone przy otwartej kurtynie – dodaje adwokat.

Czytaj więcej

Nowa izba w Sądzie Najwyższym pierwszy raz uchyliła sędziowski immunitet

Mniej szczebli

Większe szanse ma projekt spłaszczenia sądów, który niedługo ma wejść pod obrady Sejmu. Po spłaszczeniu sądy rejonowe zostałyby włączone do sądów okręgowych, stając się ich filiami. Co więcej, PiS zamierza uczynić przy tej reformie ukłon w stronę ugrupowania Kukiz’15 i wprowadzić sędziów pokoju, od czego Kukiz uzależnia dalszą współpracę z PiS. W efekcie spłaszczenia z obecnych 318 sądów rejonowych, 46 okręgowych i 11 apelacyjnych ma funkcjonować 79 sądów okręgowych oraz 20 sądów regionalnych – zajmujących się apelacjami.

Ponad 2 tys. sędziów funkcyjnych: prezesów, przewodniczących wydziałów, straci te stanowiska i zostanie przesuniętych do rozpoznawania spraw na cały etat, jak zwykli sędziowie, co w zamyśle autorów projektu (głównie Ministerstwa Sprawiedliwości) ma zwiększyć wydajność sądów i odciążyć sędziów.

Jeśli zaś chodzi o trudny do rozwiązania pomysł sędziów pokoju, ze względu na to, że konstytucja oddaje władzę sądzenia sędziom, a ich wyłanianie jest w konstytucji wyraźnie wskazane (poza sporną kwestią sędziowskiej części KRS), wyjściem i kompromisem w obozie władzy ma być – jak mówił prezes Kaczyński w niedzielę – wybór sędziów pokoju na wzór zwykłych sędziów, tyle że nie przechodziliby aplikacji sądowej.

Dodajmy, że sędziowie pokoju mieliby być wybierani w wyborach powszechnych spośród mieszkańców danego powiatu w wieku od 30 do 75 lat. Orzekaliby w sprawach cywilnych o wartości sporu do 10 tys. (choć padają też inne kwoty) oraz karnych, jak drobniejsze kradzieże.

– Wymiaru sprawiedliwości nie reformuje się na wiecach wyborczych, po drugie – to nie jest ku temu właściwy moment, gdyż władza sądownicza jest dostatecznie zdestabilizowana, a tego rodzaju zmiany muszą być rezultatem konsultacji, przede wszystkim z sędziami, a teraz o nie trudno.

Realizacja projektu będzie oznaczała natomiast kolejny etap destrukcji niezależności sądów oraz niezawisłości sędziów i może posłużyć do usunięcia niewygodnych prezesów sądów oraz spowoduje dodatkowych chaos – ocenia profesor Ryszard Piotrowski.

Nie czas na zmiany

– Jestem przeciwny spłaszczaniu statusu sędziego, gdyż są sędziowie, którzy lepiej pracują, rozszerzają swoją wiedzę i to oni powinni awansować. Awans bowiem będzie ich motywować do jeszcze lepszej pracy. Oni powinni kontrolować innych sędziów – uważa mec. Nowosielski.

Zniesienie immunitetów (formalnych) parlamentarzystów i sędziów, spłaszczenie sądów i dodanie sędziów pokoju zapowiedział prezes Jarosław Kaczyński. Szanse na zniesienie immunitetów są jednak niewielkie, gdyż są one zagwarantowane w konstytucji, co zresztą prezes PiS przyznał.

Konstytucja gwarantuje

Pozostało 94% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach