Sąd do pracy sędziemu wyznaczy minister

Przeniesienie ma wymagać zgody przenoszonego. Sędziowie w to nie wierzą.

Publikacja: 17.11.2021 19:21

Sąd do pracy sędziemu wyznaczy minister

Foto: Fotorzepa / Paweł Rochowicz

Minister Zbigniew Ziobro ogłosił niedawno założenia reformy sądów powszechnych. Wiadomo już, że ze szczebli sądownictwa zniknąć miałyby sądy rejonowe, a pozostać okręgowe i regionalne (dziś apelacyjne). Sądy rejonowe staną się sądami okręgowymi. Pozostaje pytanie, co się stanie z dotychczasowymi sędziami: rejonowymi, okręgowymi i apelacyjnymi. Minister twierdzi, że zostaną tam, gdzie są.

Delegacji za karę ma już nie być

Co proponuje Ministerstwo Sprawiedliwości?

Z dniem wejścia w życie ustawy sędziowie sądów powszechnych z mocy prawa uzyskaliby jednolity status niezależnie od tego, w jakim sądzie (rejonowym, okręgowym czy apelacyjnym) orzekali. – Każdemu sędziemu minister sprawiedliwości wyznaczy nowe miejsce służbowe, co do zasady pokrywające się z dotychczasowym. Najczęściej w praktyce będzie to formalność, bo – zgodnie z nowymi przepisami – sędziowie obecnych sądów rejonowych i okręgowych będą orzekać w tej samej miejscowości co przed reformą. Wyznaczenie miejsca w innym mieście będzie możliwe wyłącznie za zgodą sędziów – informuje „Rzeczpospolitą" Ministerstwo Sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Nowa reforma Ziobry. Co z pracownikami sądów?

Może się to wiązać m.in. z potrzebą obsadzenia większej niż obecnie liczby sądów odwoławczych. Siłą rzeczy w dwudziestu sądach regionalnych, które miałyby zostać powołane, znajdzie się znacznie więcej sędziów niż w dzisiejszych jedenastu sądach apelacyjnych.

Groźba efektu mrożącego

– Wszyscy pamiętamy, co jeszcze niedawno działo się w prokuraturze – mówi „Rzeczpospolitej" sędzia z Gdańska. I przypomina ekspresowe zsyłki prokuratorów w miejsca oddalone od ich dotychczasowych jednostek. – Nic nie miało znaczenia. Ani doświadczenie, ani rodzina, ani nawet skomplikowana sytuacja osobista. Za decyzje nie po myśli szefów trzeba było zapłacić. Podobnie może być w sądach. Już dziś mamy przykłady odwołań z delegacji po podjęciu przez sędziów kontrowersyjnych według rządu decyzji – przypomina sędzia.

Czy udało się osiągnąć efekt mrożący? Prawnicy nie mają wątpliwości, że jednak do tego nie doszło.

Podają przykłady kolejnych sędziów zawieszanych w prawie do orzekania z powodu np. stosowania wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Są tacy, którzy zawieszeni zostali już po raz drugi. – Oczywiście, że dostrzegam zagrożenie przenosin – twierdzi krakowski sędzia Dariusz Mazur. – Minister i prokurator w jednej osobie udowodnił już, że lubi ręcznie sterować i nie ma litości dla niepokornych podwładnych. Pokazał to na przykładzie prokuratorów. Teraz może to samo czekać sędziów – dodaje sędzia. Dostrzega także jeszcze inne zagrożenie.

Czytaj więcej

TSUE: delegowanie sędziów w Polsce niezgodne z prawem UE

– Teraz mamy prawie 400 jednostek sądowych w całym kraju (318 sądów rejonowych, 46 sądów okręgowych i 11 sądów apelacyjnych). Sędzia, odbierając nominację od prezydenta, jest przypisany do orzekania w konkretnej jednostce. Po zmianie pojawić się ma 79 okręgów sądowych i nie wiem, czy to nie będzie tak, że konkretny sędzia zostanie przypisany do konkretnego okręgu sądowego. A okręg sądowy może być przecież powierzchniowo spory – podejrzewa sędzia Mazur. I jak dodaje, wówczas kwestia wyznaczenia sędziemu miejsca do orzekania może nie być prosta i dogodna, przynajmniej dla niektórych niepokornych sędziów.

Więcej rąk do pracy

Dzięki reformie organizacyjnej sądownictwa – spłaszczeniu struktury sądownictwa z trzech szczebli (rejon, okręg, apelacja) do dwóch (okręgowe, regionalne) – minister Zbigniew Ziobro chce uwolnić ok. 2 tys. etatów sędziowskich, dzisiaj funkcyjnych.

– Zajmują się biurokracją, po zmianie będą orzekać na sto procent – twierdzi minister.

Podkreśla, że będzie to bardzo istotne wzmocnienie sądów, gdyż po zmianach sędziowie, zamiast angażować się w prace biurokratyczne, zajmą się orzekaniem, czyli tym, na co liczy i czego oczekuje polskie społeczeństwo.

– Jesteśmy przekonani, że już tylko ta jedna zmiana istotnie i pozytywnie przełoży się na sposób funkcjonowania polskiego sądownictwa – ocenia minister Ziobro.

Etap legislacyjny: uzgodnienia wewnątrzresortowe

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Wojciech Hermeliński, sędzia TK w stanie spoczynku, były adwokat

W propozycjach Ministerstwa Sprawiedliwości dostrzegam poważne zagrożenie dla sędziów, a w dalszej konsekwencji także dla nas, obywateli. Zmiana obecnego statusu sędziowskiego z sędziów sądów: rejonowych, okręgowych i apelacyjnych, na sędziów sądów powszechnych nie powinna się odbywać w drodze zwykłej ustawy. Pominięcie prezydenta, który powoływał sędziów na konkretne stanowiska w konkretnych sądach w drodze ustawy, może budzić wątpliwości konstytucyjne. Podobnie jak kwestia wyznaczenia miejsc do orzekania po reorganizacji sądów. Skoro ma je wyznaczać minister sprawiedliwości, to można się spodziewać sytuacji podobnych jak w prokuraturze. Tam, przypomnę, niepokorni prokuratorzy zostali skierowani z macierzystych jednostek w głąb Polski lub wręcz na jej obrzeża. I stało się to z dnia na dzień.

Czytaj więcej

Rewolucja w sądach. Wiemy, co z weryfikacją obecnych sędziów

Minister Zbigniew Ziobro ogłosił niedawno założenia reformy sądów powszechnych. Wiadomo już, że ze szczebli sądownictwa zniknąć miałyby sądy rejonowe, a pozostać okręgowe i regionalne (dziś apelacyjne). Sądy rejonowe staną się sądami okręgowymi. Pozostaje pytanie, co się stanie z dotychczasowymi sędziami: rejonowymi, okręgowymi i apelacyjnymi. Minister twierdzi, że zostaną tam, gdzie są.

Delegacji za karę ma już nie być

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach