Portal przypomina, że Jarosław Dudzicz jest prezesem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z nominacji ministra Ziobry. Mimo to nadal jest sędzią rejonowym. Orzeka jednak na delegacji w gorzowskim sądzie okręgowym.
W kwietniu 2021 roku sędzia Dudzicz brał udział w wydaniu wyroku dotyczącego sprawy karnej. 2 września uchylił go skład sędziowski Izby Karnej SN: Rafał Malarski (przewodniczący składu i sprawozdawca sprawy), Przemysław Kalinowski, Andrzej Tomczyk.
SN uchylił ten wyrok, bo orzekł, że delegacja dla Dudzicza do orzekania w sądzie okręgowym jest wadliwa. Ministerstwo sprawiedliwości wystawiło ją bowiem na czas pełnienia przez niego funkcji prezesa sądu okręgowego, a takiej delegacji nie przewiduje prawo. Sędziego można bowiem delegować tylko na czas nieokreślony lub określony (do dwóch lat) - czytamy w oko.press.
Sąd Najwyższy uzasadniając taki wyrok powołał się na orzecznictwo europejskich trybunałów, z których wynika, że oskarżony ma prawo do procesu przed właściwie obsadzonym sądem. Wadliwą delegację uznał za bezwzględną przesłankę odwoławczą.
Czytaj więcej
20. sędziów podpisało się pod upublicznioną w piątek przez Kancelarię Sejmu kandydaturą Jarosława Dudzicza do Krajowej Rady Sądownictwa.