Izba Dyscyplinarna SN działa mimo wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Do czasu uchwalenia odpowiedniej noweli dotyczącej sądów zaprzestanie stosowania prawa byłoby rażącym niedopełnieniem obowiązków sędziów – wynika z uzasadnienia wtorkowego orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN.

Aktualizacja: 04.08.2021 23:51 Publikacja: 04.08.2021 17:09

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Trzyosobowy skład Izby Dyscyplinarnej SN (sędziowie Piotr Sławomir Niedzielak, Konrad Wytrykowski oraz Bogusława Rutkowska – ławnik), nie czekając na zmiany jej statusu wymagane przez Trybunał Sprawiedliwości UE, przeprowadził dwie rozprawy dwóch sędziów – jednego z Wrocławia, zawieszonego przez prezesa miejscowego sądu za jazdę po alkoholu. W obu sąd uznał się za władnego orzekać. W środę zaprezentował uzasadnienie.

Skład ID wskazuje, że sprawy takie nie są objęte wyrokiem TSUE z 15 lipca wskazującym na wady Izby Dyscyplinarnej oraz wydanym dzień wcześniej przez wiceprezes TSUE tymczasowym zabezpieczeniem, które nakazuje wstrzymanie rozpoznawania także spraw immunitetowych sędziów. Ów wyrok stwierdza zaś, że ze względu na całość reform wymiaru sprawiedliwości, których istotnym elementem jest Izba Dyscyplinarna, nie daje ona w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności. TSUE wskazał też kilka elementów, które Polska powinna zmienić w regulacji prawnej dyscyplinarek sędziowskich.

Czytaj też:

Nowy RPO ma pomysł na koniec sporu z TSUE

Trójka orzekająca w ID uznała, że wyroki TSUE nie mają waloru bezpośredniej stosowalności na terytorium Polski w rozumieniu art. 91 ust. 3 Konstytucji RP. Co oznacza, że choć nakazują Polsce określone działanie, do czasu ich wykonania nie wpływają samodzielnie na polski porządek prawny i funkcjonowanie organów państwa. Sam brak wykonania wyroku może być rozpatrywany jedynie w kategoriach deliktu traktatowego. Z wyroku wynikają dla Polski obowiązki, ale państwo nie może działać „na skinienie TSUE”, reagować błyskawicznie na wszelkie jego zalecenia niezależnie od prawa krajowego. Jeśli w prawie krajowym brak przepisów umożliwiających wykonanie orzeczeń TSUE, powinny zostać uchwalone w zgodzie z konstytucją.

Dodajmy, że po „starciu na wyroki” TSUE i TK w połowie lipca jest dość szeroka zgoda, że niezbędne są zmiany statusu Izby Dyscyplinarnej, by zminimalizować kolizję między tymi wyrokami i uniknąć ewentualnych kar finansowych Unii. A ID do czasu nowej reformy winna zaprzestać orzekania. Spór dotyczy zaś tego, jak głęboki ma być odwrót strony rządowej z reform. Czy ma obejmować także Krajową Radę Sądownictwa, kiedyś w lwiej części wybieraną przez samorząd sędziowski, której główną kompetencją jest wyłanianie kandydatów na sędziów. Dodajmy, że nowa KRS wytypowała wszystkich sędziów Izby Dyscyplinarnej.

Trzyosobowy skład Izby Dyscyplinarnej SN (sędziowie Piotr Sławomir Niedzielak, Konrad Wytrykowski oraz Bogusława Rutkowska – ławnik), nie czekając na zmiany jej statusu wymagane przez Trybunał Sprawiedliwości UE, przeprowadził dwie rozprawy dwóch sędziów – jednego z Wrocławia, zawieszonego przez prezesa miejscowego sądu za jazdę po alkoholu. W obu sąd uznał się za władnego orzekać. W środę zaprezentował uzasadnienie.

Skład ID wskazuje, że sprawy takie nie są objęte wyrokiem TSUE z 15 lipca wskazującym na wady Izby Dyscyplinarnej oraz wydanym dzień wcześniej przez wiceprezes TSUE tymczasowym zabezpieczeniem, które nakazuje wstrzymanie rozpoznawania także spraw immunitetowych sędziów. Ów wyrok stwierdza zaś, że ze względu na całość reform wymiaru sprawiedliwości, których istotnym elementem jest Izba Dyscyplinarna, nie daje ona w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności. TSUE wskazał też kilka elementów, które Polska powinna zmienić w regulacji prawnej dyscyplinarek sędziowskich.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach