W dniu 12 lipca 2024 r. nie został uchwalony przez Sejm RP projekt nowelizacji kodeksu karnego przewidujący zmiany w kryminalizacji przestępstw aborcyjnych (druk 176, następnie 477). Dwa tygodnie później (26 lipca 2024 r.) projekt podobnej treści został wniesiony przez grupę posłów reprezentujących wszystkie kluby koalicji rządowej. W przestrzeni publicznej jest prezentowany jako wprowadzający dekryminalizację pomocnictwa w nielegalnej aborcji oraz realny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego kobiet. Nieuchwalony projekt wzbudził kontrowersje dotyczące jego rzeczywistej treści oraz skutków normatywnych. Należy się spodziewać, że podnoszone wątpliwości nie znikną pomiędzy kolejnymi głosowaniami. W związku z tym, że na razie projekt nie stał się obowiązującym prawem, warto poddać go analizie, zwłaszcza wobec publicznie formułowanych zapowiedzi, że jego założenia mają stanowić podstawę dalszych prac legislacyjnych dostosowujących polskie prawo aborcyjne do standardów znanych z porządków prawnych większości państw europejskich.
Polskie prawo aborcyjne uregulowane jest na dwóch płaszczyznach
Punktem wyjścia do zrozumienia założeń projektu jest wskazanie, że polskie prawo aborcyjne uregulowane jest na dwóch płaszczyznach. Pierwsza określa dopuszczalność legalnego przerywania ciąży. W świetle obowiązującego porządku prawnego dopuszczalne jest przerwanie ciąży wyłącznie w wypadkach przewidzianych w art. 4a ust. 1 ustawy z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego oraz warunkach przerywania ciąży.
Czytaj więcej
Prokurator Generalny Adam Bodnar wydał wytyczne dla prokuratorów w sprawach dotyczących odmowy dokonania przerwania ciąży oraz tzw. aborcji farmakologicznej.
Według ustawy merytorycznej przerwanie ciąży jest dopuszczalne (legalne) tylko ze względu na wystąpienie tzw. wskazania zdrowotnego, kiedy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, lub tzw. wskazania kryminalnego, kiedy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. Przerwanie ciąży poza przypadkami wskazanymi w ustawie jest bezprawne.
Druga płaszczyzna wskazuje, które z czynów bezprawnych naruszających ustawę merytoryczną regulującą dopuszczalność przerywania ciąży stanowią jednocześnie czyny karalne. Bezprawne przeprowadzenie aborcji poza przypadkami wskazanymi w ustawie stanowi na gruncie kodeksu karnego podstawę odpowiedzialności karnej nie tylko osób przerywających ciążę u kobiety, ale także podżegających (nakłaniających) kobietę do nielegalnej aborcji lub pomagających (ułatwiających) kobiecie dokonanie nielegalnej aborcji. Natomiast kobieta nie ponosi odpowiedzialności karnej za przerwanie własnej ciąży, ani też za nakłanianie innej osoby do przerwania jej ciąży lub udzielenia jej pomocy w przerwaniu ciąży.