Upowszechnienie metod tworzenia przez generatywną AI cyfrowych kopii osób (zazwyczaj znanych) stawia przed prawem szereg wyzwań. Z pewnością kuszące jest posiadanie cyfrowego alter ego, wykonującego obciążające obowiązki (nagrywanie treści, wchodzenie w relacje z odbiorcami itp.). Rodzi to jednak szereg wątpliwości prawnych: m.in. kontrola poczynań cyfrowej kopii oraz jej wpływ na życie oryginału. Niezbywalność prawa do wizerunku bywa kwestionowana, a rynek domaga się usankcjonowania praktyki licencjonowania wizualnych aspektów osobowości. Z kolei w Stanach Zjednoczonych coraz częściej rozmawia się o negatywnych aspektach trwałej utraty kontroli nad swoim wizerunkiem i głosem.
Wydaje się, że jesteśmy w chwili obecnej w podobnym punkcie (pod pewnymi względami) jak 90 lat temu. Wówczas problem dotyczył ochrony muzyków, którym zaczęto płacić tylko raz, przy nagraniu płyty. Teraz dotyczy on osób, które wyrażają zgodę na stworzenie cyfrowej kopii siebie i jej późniejszą już samodzielną eksploatację przy użyciu generatywnej AI.
Czytaj więcej
Naczelna Rada Adwokacka rozpoczęła prace nad wytycznymi dla członków samorządu, jak powinni używać w swojej pracy narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji.
Nie ma ucieczki przed rozpowszechnieniem cyfrowych emanacji danej osoby. Pokusa zawierania umów z tym związanych będzie zbyt silna. Ci, którzy zdecydują się na wykorzystywanie i usamodzielnienie swoich cyfrowych kopii, będą po prostu wygrywać wyścig w obszarze mediów społecznościowych ze względu na wydajność w produkcji treści. Dlatego narasta obecnie świadomość konieczności zmiany paradygmatu ochrony wizerunku i osobowości w kierunku kompromisu między ochroną osobowości a uelastycznieniem prawnych narzędzi służących licencjonowaniu korzystania z cyfrowej kopii człowieka. Czynnikiem zmiany są niskie koszty generatywnej AI w produkcji nowych treści i komunikacji z odbiorcami.
Artykuł nie omawia innego ważnego zagadnienia – ochrony przed deep fake. Jest to narastający na świecie problem, który coraz częściej dotyczy zwykłych ludzi, najczęściej kobiet.