Kilka miesięcy temu Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiadało szumnie, że nowelizacja ustawy z 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej istotnie poprawi sytuację rodzin zastępczych, zachęci do ich zakładania dla dzieci, które nie mogą być wychowywane przez swoich rodziców, oraz umożliwi dalszy rozwój rodzinnej pieczy zastępczej kosztem instytucjonalnej. Wielu rodziców zastępczych wiązało duże nadzieje z zapowiadanymi zmianami, zwłaszcza że konieczność ulepszeń w niedoskonałym systemie była oczywista.
Oczekiwana, ale czy zadowalająca?
Prezydent RP podpisał 13 października tę nowelizację. Zmieniona ustawa wejdzie w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia z pewnymi wyjątkami. Tekst aktu został ogłoszony w Dzienniku Ustaw 19 października (Dz. U. 2022 r. poz. 2140).
Czytaj więcej
Dzieci mają trafiać do rodzin z podobnego kręgu kulturowego, a najlepiej do krewnych z kraju swego pochodzenia.
Już teraz jednak należy zapytać, czy tak głośno zapowiadane zmiany rzeczywiście znalazły się w nowelizacji, a w szczególności, czy poprawią sytuację dzieci już będących w pieczy zastępczej oraz ułatwią opiekę nad nimi.
Nowelizacja wprowadza wiele zmian, natomiast należy zwrócić uwagę na dwie z nich. Po pierwsze na realizację prawa rodziców do kontaktu z dziećmi przebywającymi w rodzinach zastępczych.